Ons Jabeur: „Dobrze się bawiłam kopiąc męża w twarz, to była zabawa”

Ons Jabeur: „Dobrze się bawiłam kopiąc męża w twarz, to była zabawa”

Broniąca mistrzyni Charleston Open Ons Jabeur powróci w tym tygodniu na Italian Open po krótkiej przerwie spowodowanej kontuzją, przez którą przegapiła Madrid Open.

W międzyczasie Tunezyjka poinformowała swoich fanów o tym, jak przebiega jej rehabilitacja (po kontuzji lewej nogi), publikując w mediach społecznościowych kilka filmów z jej treningu z mężem Karimem Kamounem. Kamoun, która jest również trenerem fizycznym Jabeura, można było zobaczyć, jak oddawał się byłemu światowemu numerowi 2 w treningu bokserskim podczas sesji, co bardzo jej się podobało.

https://www.instagram.com/p/CrvtRElAPZC/

W rozmowie z prasą przed kampanią w Rzymie Ons Jabeur opowiedziała o tym, jak przebiegła jej rekonwalescencja, żartując, że naprawdę „lubiła” uderzać męża i kopać go w twarz.

https://www.instagram.com/p/CrlquZWgnHN/

Mówiąc poważnie, numer 7 na świecie zauważył, że w tym czasie konieczne było utrzymanie aktywności fizycznej — powód, dla którego zdecydowali się na tak intensywny trening. Jabeur ma nadzieję, że trening okaże się produktywny w Rzymie, gdzie chce być w jak najlepszej formie fizycznej.

„Podobało mi się [uderzenie męża]” — żartowała. Starałem się być aktywny, utrzymywać swój poziom fizyczny na idealnym poziomie. Jeśli chodzi o mnie, wykonywałem dużo rehabilitacji, dużo PRP, dużo treningu mentalnego, aby wrócić silniejszym” – powiedział Ons Jabeur.

„Dobrze się bawiłam, kopiąc męża w twarz. To było zabawne (uśmiech). Miałem małą kopię zapasową po. Ale próbowałem powoli wracać, uderzać kilka piłek, chociaż czasami siedziałem na krześle i uderzałem piłkę. Tak, naprawdę dałam z siebie wszystko i mam nadzieję, że będę gotowa tutaj, w Rzymie – dodała.

Następnie 28-latka zwróciła uwagę na niedawne kontrowersyjne wydarzenia podczas Madrid Open, podczas których finalistki gry podwójnej kobiet, w tym Victoria Azarenka i Coco Gauff , nie mogły przemawiać do tłumu podczas ceremonii prezentacji.

Chociaż Jabeur przyznała, że ​​nie wiedziała dokładnie, co się stało, miała nadzieję, że taka sytuacja nigdy się nie powtórzy, nazywając to „niedopuszczalnym”, aby nie dać graczom możliwości mówienia w ten sposób.

„Szczerze mówiąc, nie wiem, co się stało. Nie jestem w Madrycie. Robi się bałagan. To niewiarygodne. Muszę bardziej monitorować graczy. Szczerze nie wiem co się stało. Zdecydowanie niedopuszczalne jest, aby nie dawać graczom możliwości zabrania głosu” – powiedział Ons Jabeur.

„Mam nadzieję, że to tylko nieporozumienie. Nadal nie mam pełnego obrazu, aby zobaczyć, co się dokładnie stało. Rozmawiałem z kilkoma graczami. Zobaczymy, co się stało. Na pewno mam nadzieję, że to się już nigdy nie powtórzy” – dodała.

Ons Jabeur przyznaje, że nie jest „wielką fanką” długich turniejów

US Open 2022 – dzień 11
US Open 2022 – dzień 11

Począwszy od tego roku, kilka turniejów ATP Masters 1000 i WTA 1000 stało się przedłużonymi wydarzeniami, a liczba losowań wzrosła, a turnieje trwają teraz dwa tygodnie zamiast jednego. Madrid Open i Italian Open należą do turniejów, które zostały w ten sposób zmodyfikowane.

Ons Jabeur ujawniła na konferencji prasowej, że nie jest „wielką fanką” zmian, twierdząc, że nie jest to dobre ani dla piłkarzy, ani dla dziennikarzy. Podczas gdy Tunezyjka z zadowoleniem przyjęła dodatkowy odpoczynek oferowany przez te przedłużenia, nie uważała, że ​​obecny format jest właściwy i miała nadzieję, że WTA wkrótce podejmie działania w tej sprawie.

„Nie jestem wielkim fanem. nie jestem wielkim fanem. Wolę, żeby turnieje pozostały takie same. To chyba też dobrze odpocząć, ale nie sądzę, żeby to było dobre dla nikogo z nas, nie dla was, dziennikarzy. nie wiem co się stanie. Myślę, że wielu graczy o tym mówi – powiedział Ons Jabeur.

„Myślę, że lepiej jest ustalić fakty i porozmawiać o tym więcej z WTA. Ale zdecydowanie mogę powiedzieć, że 90% graczy nie zgadza się z tym. Zobaczmy, co się stanie. Chodzi mi o to, że staramy się ulepszać nasz sport. To wcale nie pomaga – dodała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *