Tylko dwóch bokserów znalazło się na liście 50 najlepiej zarabiających sportowców 2023 roku magazynu Forbes
Najlepiej opłacani sportowcy Forbesa to zarówno Canelo Alvarez , jak i Anthony Joshua.
Dla fanów sportu i biznesu każdego roku publikacja listy 50 najlepiej zarabiających sportowców magazynu Forbes jest zawsze zabawna. Podczas gdy wynagrodzenie niektórych sportowców jest prawie w całości znane, ponieważ wielu zarabia tylko dzięki kontraktom, nie dotyczy to 50 najlepszych.
Nie, top 50 to jedni z najlepiej opłacanych sportowców, ale także ludzie na świecie. Każdego roku na liście dominują nazwiska takie jak LeBron James, Tom Brady i Tiger Woods. Chociaż w tym roku na szczycie znajduje się trójka piłkarska, na czele której znajdują się Christiano Ronaldo, Lionel Messi i Kylian Mbappe.
Za piłkarzami idzie gwiazda koszykówki, wspomniany James. Jednak na piątym miejscu plasuje się pierwszy bokser z listy Forbesa, Canelo Alvarez. W ciągu ostatniego roku meksykańska supergwiazda podobno zarobiła ponad 110 milionów dolarów.
Jednak pozycja Alvareza jest zdecydowanie najlepsza dla gwiazdy sportów walki. Jedynym innym bokserem, który znalazł się na liście 50 najlepiej opłacanych bokserów, jest Anthony Joshua. W ciągu ostatniego roku „AJ” zmienił trenera i poniósł głośną porażkę z Ołeksandrem Usykiem.
Trudno jednak współczuć brytyjskiej gwieździe. W ciągu ostatniego roku Joshua zarobił ponad 53 miliony dolarów. Chociaż bokserzy nie są szeroko reprezentowani w pierwszej 50 na liście Forbesa, radzili sobie znacznie lepiej niż inne sporty walki. Żaden zawodnik MMA, kickboxer ani zapaśnik nie znalazł się na liście.
Canelo Alvarez ($110million) and Anthony Joshua ($53million) are the only two boxers featuring in Forbes' full top 50 highest-paid athletes list for 2023.
— Michael Benson (@MichaelBensonn) May 17, 2023
Czy bokser kiedykolwiek znalazł się na szczycie listy najlepiej opłacanych sportowców Forbesa?
Przez lata kilku bokserów znalazło się na szczycie listy najlepiej opłacanych sportowców magazynu Forbes.
Ciekawostką w tegorocznej liście Top 50 jest to, że figuruje na niej tylko dwóch bokserów. Patrząc na poprzednie lata, nie tylko było ich więcej niż dwa, ale wiele z nich znalazło się w pierwszej dziesiątce. Nie mówiąc już o pierwszej pięćdziesiątce listy.
Co więcej, jeden bokser kilka razy znalazł się na szczycie listy. Tym człowiekiem, jak można się było spodziewać, jest Floyd Mayweather . „Pieniądze” znajdowały się na szczycie listy w 2012, 2014, 2015 i 2018 roku. Co więcej, Mayweather był najlepiej opłacanym sportowcem w ostatniej dekadzie, generując ponad 900 milionów dolarów w ostatniej dekadzie.
Jednak jego wieloletni rywal, Manny Pacquiao, również przez lata dominował na liście. W 2012 i 2015 roku „PacMan” uplasował się tuż za Mayweatherem, co jest ironiczne, biorąc pod uwagę ich rywalizację.
Jedynymi innymi bokserami, którzy pojawili się w pierwszej dziesiątce w ciągu ostatniej dekady, są Canelo Alvarez i Conor McGregor. „Notorious” zajął czwarte miejsce w 2018 roku, kiedy walczył z Mayweatherem, aw 2021 roku zajął pierwsze miejsce.
The World's Highest Paid Athletes 2023: https://t.co/gPAnVuZZgP pic.twitter.com/k7dm4Nh9Ej
— Forbes (@Forbes) May 16, 2023
Dodaj komentarz