„Tylko zasada, gdy gra Draymond Green”: gwiazda Warriors zarzuca NBA stronniczość po szalonym strzale Jarretta Allena
Napastnik Golden State Warriors, Draymond Green, nie był fanem sytuacji, w której Warriors nie odpowiedzieli na wezwanie podczas niedzielnej porażki Warriors z Cleveland Cavaliers 115:104.
Na początku pierwszej kwarty Green podniósł się, by się odbić, kiedy został kopnięty w okolice pachwiny przez wielkiego zawodnika Cavaliers, Jarretta Allena. W wyniku tej zabawy Green upadł na podłogę i zwinął się z bólu. Sędziowie pozwolili jednak obu drużynom grać dalej.
Po meczu Green w mediach społecznościowych potępił sędziów za ich uprzedzenia wobec niego:
„Zasada Draymonda Greena obowiązuje tylko wtedy, gdy Draymond Green dostarcza produkty. … Świetnie” – Green opisał kopnięcie Allena w swoich relacjach na Instagramie.
Co Draymond Green ma na myśli, mówiąc „Zasada Draymonda Greena”?
Green ma dobrze udokumentowaną historię bycia po niewłaściwej stronie w podobnych nieczystych zagraniach w ciągu swojej 12-letniej kariery.
Co najważniejsze, Green klęknął i kopnął ówczesnego wielkiego zawodnika OKC Thunder, Stevena Adamsa, w pachwinę podczas 2. i 3. gry finałów Konferencji Zachodniej w 2016 roku. W wyniku kopnięcia Green został ukarany faulem Flagrant 2 i grzywną w wysokości 25 000 dolarów.
Niedługo potem Green niesławnie uderzył ówczesnego napastnika Cleveland Cavaliers LeBrona Jamesa w pachwinę w czwartym meczu finałów NBA 2016. Uderzenie spowodowało zawieszenie Greena na mecz 5.
Po wybrykach Greena podczas play-offów w 2016 roku NBA położyła nacisk na rozprawienie się z podobnymi incydentami. Przed sezonem 2016–2017 liga wysłała notatkę do wszystkich 30 drużyn w sprawie planów zaprzestania „nienaturalnych zachowań”.
W tamtym czasie Joe Borgia, starszy wiceprezes NBA ds. powtórek i operacji sędziowskich, powiedział, że liga stara się chronić swoich graczy:
„Teraz nogi w dziwnych momentach wychodzą w różnych kierunkach i podnoszą się wyżej” – powiedział Borgia.
„Cóż, dla ochrony graczy, zamierzamy to zatrzymać”.
Większość prawdopodobnie zgodzi się, że liga wykonała bardzo dobrą robotę, ograniczając tego rodzaju nienaturalne zagrania w ostatnich sezonach. Wygląda jednak na to, że Green nadal chciałby, aby liga upewniła się, że stosuje kary sprawiedliwie wobec wszystkich swoich graczy.
Czas pokaże, czy liga ukarze Allena za kopnięcie Greena.
Dodaj komentarz