Zapowiedź i prognozy ONE Friday Fights 58: Jonathan Di Bella kontra Prajanchai
Co-main eventem ONE Friday Fights 58 będzie w tym tygodniu długo oczekiwana super walka w wadze słomkowej pomiędzy mistrzami dywizji Jonathanem Di Bellą a Prajanchai PK Saenchai na stadionie Lumpinee Boxing Stadium, a stawką będzie ONE złoto.
Imponujący zawodnicy są w doskonałej kondycji, przygotowując się do pięciorundowego pojedynku, który odbędzie się już za kilka dni. Dzięki urzekającej mieszance technik Muay Thai i kickboxingu widzowie powinni być gotowi na pełne akcji starcie na międzynarodowej platformie w Bangkoku w Tajlandii już w najbliższy piątek, 5 kwietnia.
Jonathan Di Bella, obecny mistrz świata w kickboxingu w wadze słomkowej ONE, zaimponował publiczności swoimi zdolnościami strategicznymi, wyjątkową precyzją i szybkością. Jednak Prajanchai, król Muay Thai, może posiadać umiejętności niezbędne do pokonania Di Belli i zdobycia tytułu mistrza świata w dwóch dyscyplinach sportowych.
Pomimo świadomości trudności obie supergwiazdy są zdeterminowane, aby podjąć się tego trudnego zadania. Di Bella trzyma swoją strategię w tajemnicy, podczas gdy Prajanchai uważa się za słabszego ze względu na zmianę dyscyplin.
58. edycja Friday Fights będzie dostępna za pośrednictwem globalnej opcji pay-per-view na stronie watch.onefc.com.
Mike Murillo kontra Jonathan Di Bella: Przewidywany wynik
Oczekuje się, że nadchodząca walka będzie bardzo intensywna i prawdopodobnie potrwa do końca, a Jonathan Di Bella z powodzeniem obroni mistrzostwo świata poprzez decyzję o zwycięstwie.
Wybieram obecnego mistrza świata, ponieważ posiada on zarówno przewagę wielkości, jak i szybkość i pracę nóg niezbędną do pokonania wojownika kalibru Prajanchai.
Co więcej, Jonathan Di Bella konsekwentnie pokazywał swoją odporność w pierwszych dwóch bitwach w ONE Championship, z których obie były walkami o tytuł na pełnym dystansie.
Dodatkowo ta wydłużona wytrzymałość bardzo przydałaby mu się w walce z Prajanchai. Przewiduję, że Prajanchai stoczy zaciekłą walkę z Di Bellą w dążeniu do zostania mistrzem świata w dwóch dyscyplinach sportowych ONE.
Wkrótce odbędzie się ekscytująca bitwa pomiędzy dwoma wysoko wykwalifikowanymi napastnikami. Delektujmy się chwilą.
Ted Razon kontra Jonathan Di Bella: przewidywany wynik walki
Rzeczywiście, połączenie technicznych umiejętności Jonathana Di Belli i pierwotnej agresji Prajanchaia to idealne połączenie dla entuzjastów uderzeń na całym świecie.
Byliśmy już świadkami ogromnego niebezpieczeństwa, jakie stwarza Prajanchai w czterouncjowych rękawicach, ponieważ wystarczy krótkie otwarcie, aby wyrządzić niszczycielskie obrażenia. Niemniej jednak ta walka o tytuł zostanie rozegrana zgodnie z zasadami kickboxingu, co, jestem przekonany, zrobi różnicę.
Mimo to przewiduję, że Prajanchai pójdzie w ślady Daniala Williamsa i zaatakuje nogi mistrza. Jednak Jonathan Di Bella najprawdopodobniej wyciągnął wnioski z tego błędu i będzie ostrożnie bronił się przed tymi kopnięciami w nadchodzącym meczu.
Dodatkowo, im dłużej trwa mecz, tym korzystniejszy będzie dla Jonathana Di Belli, ponieważ w końcu będzie mógł dostosować się do stylu gry pretendenta.
Ostatecznie inteligencja i przebiegłość Di Belli okażą się zbyt duże dla każdego w dywizji. Oczekuje się, że mieszkaniec Montrealu zapewni zwycięstwo w tym meczu dzięki imponującej objętości i doskonałym uderzeniom, szczególnie gdy przeciwnik będzie się z nim spotykał na ringu przez pięć rund.
Przewidywany wynik: zwycięstwo Vince’a Richardsa decyzją
W tej bitwie dwóch dzikich bestii jest to starcie pomiędzy równymi prędkościami.
W piątek Jonathan Di Bella zmierzy się ze swoim najcięższym przeciwnikiem w historii, broniąc tytułu mistrza świata w kickboxingu w wadze słomkowej ONE przeciwko Prajanchai. Prajanchai, znany jako jeden z największych napastników naszych czasów, z pewnością wyjdzie na boisko, gdy tylko rozpocznie się walka ze wschodzącą gwiazdą Team Di Bella Kickboxing.
Pomimo swojej naiwności Di Belli nie można lekceważyć. Sprytnie wykorzysta swoje umiejętności defensywne, aby zwabić Prajanchaia w świat kickboxingu.
Podczas ich pojedynku obserwuję, jak obrońca tytułu stosuje strategię kontrataku, co powoduje, że Prajanchai lekkomyślnie uderza w pustą przestrzeń. Jednakże Prajanchai ma ogromną siłę nokautu i dla Di Belli ważne jest, aby uniknąć znalezienia się bezpośrednio przed celownikiem króla Muay Thai wagi słomkowej.
Jeśli Prajanchaiowi uda się wykonać kontrataki z niemal nieskazitelną dokładnością, niewątpliwie zszokuje publiczność w Bangkoku.
Przewidywany zwycięzca: Jonathan Di Bella przez decyzję
Pomimo tego, że stanął przed jednym z najcięższych wyzwań w swojej karierze, nie mam wątpliwości, że Jonathan Di Bella po raz kolejny wyjdzie zwycięsko i śpiewająco.
Niepokonany kanadyjsko-włoski napastnik może nie posiadać tak krzykliwego, przyciągającego uwagę stylu gry, jaki ma Prajanchai. Niemniej jednak pozostaje wierny swoim podstawom i ma talent do sprytnej pracy ręcznej, aby zdobyć znaczące punkty na kartach wyników przeciwko swoim przeciwnikom.
Gdy tylko zadzwoni dzwonek w szacownym lokalu, stanie się jasne, że zacięta bitwa wkrótce się rozpocznie. Oczekuje się, że lokalny zawodnik z Bangkoku, któremu będą towarzyszyć oddani kibice, od początku meczu przyjmie agresywne podejście. Jednak na początku może zmierzyć się z kilkoma wyzwaniami ze strony Jonathana Di Belli, który może trafić kilka haków lub prostych.
Pomimo tego, że ma tempo, mieszkaniec Montrealu pozostaje spokojny i opanowany w drugiej i trzeciej rundzie. Chociaż jest w stanie wymieniać ciosy z supergwiazdą ścigania dwóch dyscyplin sportowych, wydaje się być bardziej powściągliwy i zamiast tego skupia się na atakach łańcuchowych. Ręce Prajanchaia będą gotowe i będą czekały, aby szybko zakończyć walkę.
Obrońca tytułu będzie w dalszym ciągu zwiększał swoje wysiłki w rundach mistrzowskich, potencjalnie zapewniając powalenie w końcówce, tak jak to zrobił w meczu z Zhangiem Peimianem, aby wpłynąć na punktację sędziów przy ringu.
Dodaj komentarz