„Pewnego dnia wszystko się zawali”: były szef zespołu Ferrari ostrzega Astona Martina przed fasadą Fernando Alonso

„Pewnego dnia wszystko się zawali”: były szef zespołu Ferrari ostrzega Astona Martina przed fasadą Fernando Alonso

Fernando Alonso, który dołączył do zespołu z Alpine zimą 2022 roku, dobrze rozpoczął swoją karierę w Aston Martin. Zdobył trzecie miejsce we wszystkich pięciu pierwszych wyścigach 2023 roku z wyjątkiem jednego.

Ponieważ Fernando Alonso ofensywa uroku Astona Martina trwa, analityk Formuły 1 i dziennikarz Peter Windsor ostrzegł, że „to wszystko się na niego kiedyś zawali”.

Z zespołem należącym do Lawrence’a Strolla, ojca kolegi z drużyny Alonso, Lance’a , dwukrotny mistrz świata mógł zmierzyć się z trudną równowagą w Aston Martin. Dzieje się tak zwłaszcza po ich zderzeniu podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2022, w którym samochód Alonso został wystrzelony w powietrze.

Alonso ma historię waśni z kolegami z drużyny, w szczególności z Estebanem Oconem w Alpine. Jednak zamiast stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla Strolla, podjął zdecydowany wysiłek, aby pomóc młodemu Kanadyjczykowi.

Alonso pochwalił Strolla za jego wyprzedzanie podczas wyścigu w Miami po tym, jak zobaczył, jak to się dzieje na jednym z gigantycznych ekranów otaczających tor. Podczas niedawnego GP Azerbejdżanu doradził zmianę balansu hamulców w radiu zespołu.

Były szef zespołu Williamsa i Ferrari, Windsor, został ostatnio poproszony o ocenę Alonso podczas niedawnej transmisji na żywo na YouTube. Stwierdził, że postępowanie Alonso ze Strollem jest tylko podstępem, aby zdobyć przychylność Astona Martina.

„Możesz zobaczyć, że on po prostu próbuje zbudować coś w rodzaju„ kochamy Fernando ”w Aston Martin i pewnego dnia prawdopodobnie wszystko się zawali, znając biednego starego Fernando.” powiedział.

To nie pierwszy raz, kiedy Fernando Alonso ma trudności z przystosowaniem się do swojego kolegi z drużyny. Felipe Massa powiedział, że jego związek z Fernando Alonso był bardziej problematyczny. Na torze iw zespole Hiszpan często ściera się z kolegami, zwłaszcza z Brazylijczykiem. Massa nazwał nawet Alonso „najtrudniejszym kolegą z drużyny”.

Aston Martin żąda zwycięstw w wyścigach od Fernando Alonso

Fernando Alonso twierdzi, że po Miami zajmowanie trzeciego miejsca we wszystkich czterech podium nie jest już wystarczająco dobre. Teraz chce wygrać lub przynajmniej awansować na drugie miejsce.

Grand Prix F1 w Miami
Grand Prix F1 w Miami

„Myślę, że na początku roku podium było niesamowite” – powiedział. „Teraz po czterech miejscach na podium chcemy oczywiście więcej i przynajmniej drugiego miejsca. Ale te dwa Red Bulle są zawsze niezniszczalne i zawsze superszybkie. Ale może Monako, może Barcelona, ​​mamy taką możliwość.

Alonso wyróżniał się na początku swojej kariery w Astonie Martinie, kończąc na podium w czterech z pięciu wyścigów w tym sezonie, awansując na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Jednak Mike Krack ostrzegł swojego kierowcę i Astona Martina jako całość, aby nie traktowali żadnego miejsca na podium, nawet trzeciego miejsca, za coś oczywistego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *