Smartfony sygnowane logo OnePlus nie tak dawno nazywane były „flagowymi zabójcami”, przede wszystkim ze względu na doskonały stosunek jakości do ceny. Niestety, trudno powiedzieć to samo o najnowszych modelach, ale nadchodzący OnePlus Nord 2T może to zmienić. Niektórzy mówią, że wróci do nas król, który z dumą będzie nosił słynny tytuł.
Cena nie jest już tak atrakcyjna.
Topowe modele od OnePlusa nigdy nie były bardzo popularne i nie rozpoczęły walki o akcje z Samsungiem Galaxy S czy iPhonem. Mimo to znaleźli dość liczną publiczność i fanów, którzy doceniają wydajność i funkcje oferowane w przystępnej cenie.
To właśnie cena była jedną z głównych zalet modeli OnePlus. Oczywiście nie we wszystkich aspektach były tak dobre, jak smartfony Samsunga, Huawei czy Apple, ale ogólnie robiły bardzo dobre wrażenie. Jednocześnie ich zakup nie wymagał tak wysokich kosztów, jak w przypadku urządzeń z najwyższej półki największych producentów.
Niestety z biegiem czasu główne zalety zaczęły stawać się coraz mniej zauważalne, a cena nadal rosła. Do tego dochodziła silna konkurencja wydajnościowa, w tym Xiaomi, zwłaszcza pod marką POCO. W związku z tym coraz trudniej jest nazwać najnowsze urządzenia OnePlus prawdziwymi „flagowymi zabójcami”.
OnePlus Nord 2T – zapowiada się niezwykle apetycznie
Wielu entuzjastów smartfonów, a także fanów opisywanej firmy, czeka obecnie na wejście na europejski rynek modelu OnePlus 10 Pro. Warto jednak zauważyć, że producent wciąż przygotowuje się do wprowadzenia kolejnego modelu, który może okazać się długo wyczekiwanym „flagowym zabójcą”.
Z najnowszych informacji wynika, że OnePlus Nord 2T będzie dość ciekawą propozycją. Na pokładzie znajdzie się 6,43-calowy wyświetlacz FHD+, wykonany w technologii AMOLED i z maksymalną częstotliwością odświeżania 90 Hz. Z kolei układ MediaTek Dimensity 1300 powinien stać się sercem.
OnePlus Nord 2T zapewni również 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci UFS 2.2. Dla bardziej wymagających klientów zostanie przygotowany wariant z 12 GB RAM i 256 GB miejsca na dysku. Do tego dochodzi główny tylny aparat – obiektyw podstawowy zf/1.9 50 MP, ultraszerokokątny obiektyw 8 MP i czujnik monochromatyczny 2 MP. Natomiast selfie będziemy mogli robić 32-megapikselowym aparatem umieszczonym na froncie urządzenia.
Warto również wspomnieć, że OnePlus Nord 2T będzie miał baterię o pojemności 4500 mAh, obsługę szybkiego ładowania 80 W i będzie działał z systemem Android 12. Wszystko to będzie oferowane w naprawdę atrakcyjnej cenie, która waha się od 400 do 500 USD.
Oczywiście OnePlus Nord 2T nie będzie realną konkurencją dla najdroższego Samsunga czy iPhone’a, ale może być znacznie tańszą alternatywą, która niewiele odstaje od topowych modeli konkurencji.
Dodaj komentarz