Novak Djokovic: „Nauczyłem się od Toma Brady’ego i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć karierę do 40. roku życia, a może nawet dłużej”

Novak Djokovic: „Nauczyłem się od Toma Brady’ego i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć karierę do 40. roku życia, a może nawet dłużej”

Novak Djokovic, zainspirowany legendą NFL Tomem Bradym, oświadczył, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby nadal grać, mimo że ma już 36 lat, a być może nawet w wieku 40 lat i więcej będzie nadal gwiazdą turniejów ATP Tour.

Serb przebywa obecnie w Riyadzie w Arabii Saudyjskiej, gdzie ma zmierzyć się z Carlosem Alcarazem w meczu pokazowym przed sezonem 2024. W rozmowie z prasą przed imprezą zawodnik nr 1 na świecie wspominał swoje relacje z Tomem Bradym, stwierdzając, że wiele się nauczył od rozgrywającego .

Brady, uważany przez wielu ekspertów za największego rozgrywającego w historii NFL, grał przez 23 sezony, reprezentując jako pierwszy drużynę New England Patriots (2000 -2019), a następnie Tampa Bay Buccaneers (2020–2022), zanim przejdą na emeryturę w wieku 44 lat.

Djokovic, wzmocniony faktem, że rok 2023 będzie jednym z najlepszych w jego karierze, podkreślił, że w tej chwili nie myśli o zatrzymaniu się, zamiast tego zaznaczył, że chce to kontynuować rok po roku i zobaczyć, jak daleko uda mu się zajść.

„Po co przerywać, skoro nadal grasz świetnie? Więc będę iść dalej. Znam też [Toma Brady’ego] osobiście i nauczyłem się od niego, na jego przykładzie i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć karierę do 40., a może nawet dłużej, zobaczymy”.

„Czuję się teraz świetnie we własnym ciele i gram w tenisa naprawdę wysokiej jakości. Rok 2023 był jednym z moich najlepszych sezonów w życiu i po co przerywać, skoro nadal grasz świetnie. Będę je brał pojedynczo i zobaczę, jak daleko zajdę” – powiedział Novak Djokovic dzięki filmowi opublikowanemu na Twitterze przez użytkownika: „travel_Sports”

24-krotny mistrz Wielkiego Szlema zakończył rok z siedmioma tytułami – dwoma tytułami Masters 1000, trzema tytułami Wielkiego Szlema, tytułem ATP 250 i kończącymi sezon finałami ATP. Zakończył także rok jako numer 1 na świecie, przyćmiewając wschodzącą gwiazdę Alcaraz i po raz ósmy w swojej karierze zajął pierwsze miejsce na koniec roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *