„NIE twój moment na Falklandach”: zamach bombowy Rishi Sunaka w Jemenie w porównaniu z wojną Margaret Thatcher w 1982 r., co ugruntowało jej reputację Żelaznej Damy
Internauci niedawno w Internecie twierdzą, że premier Rishi Sunak próbował odtworzyć moment Thatcher na Falklandach, ponieważ byli niezadowoleni z decyzji Sunaka o uderzeniu bombami w rebeliantów Houthi w Jemenie.
Tweety są odpowiedzią na serię ataków powietrznych i rakietowych przeprowadzonych 12 stycznia 2024 r. przez koalicję Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii – wspierany przez Bahrajn, Kanadę, Australię i Holandię – przeciwko Houthi.
Atak na Huti miał miejsce w odpowiedzi na kryzys na Morzu Czerwonym zapoczątkowany przez rebeliantów Houthi w październiku 2023 r., którzy rzekomo rozpoczęli ataki na statki i jednostki pływające na Morzu Czerwonym w ramach deklaracji wsparcia dla Hamasu w konflikcie Izrael–Hamas.
W świetle zbliżających się wyborów powszechnych w Wielkiej Brytanii zamachy bombowe w Jemenie dokonane przez Rishiego Sunaka są rzekomo postrzegane jako próba zdobycia zaufania opinii publicznej i głosuje poprzez swoje zwycięstwo militarne. Zamachy bombowe w Jemenie skłoniły mieszkańców tego kraju do dostrzeżenia podobieństw między działaniami Sunaka a działaniami Margaret Thatcher podczas wojny o Falklandy w 1982 r.
Internauci porównują zamach bombowy w Jemenie przeprowadzony przez Rishiego Sunaka do wojny o Falklandy prowadzonej przez Thatcher
Z 10-tygodniowej wojny o Falklandy między Wielką Brytanią a Argentyną ta pierwsza zwyciężyła, zdobywając dla Thatcher zarówno poparcie społeczne, jak i wybory, a także ugruntowując jej imię Żelaznej Damy w historii.
Niedawna decyzja Rishiego Sunaka o połączeniu rąk ze Stanami Zjednoczonymi i innymi krajami w celu kontrataku Houthi w Jemenie w odpowiedzi na kryzys na Morzu Czerwonym jest postrzegana przez wielu obywateli Wielkiej Brytanii jako naśladowanie momentu Thatcher w Falklandach podczas próby wygrania nadchodzących wyborów powszechnych.
Internauci za pośrednictwem X (Twitter) kpili z Sunaka za próbę odtworzenia momentu o Falklandach. Niektórzy z nich wyrazili nawet swoje niezadowolenie z powodu ironii faktu, że Wielką Brytanię stać na wojnę w obliczu nadszarpniętej gospodarki.
Rishi Sunak twierdzi, że ataki w Jemenie były aktem samoobrony
Pośród całego zamieszania w mediach społecznościowych Rishi Sunak przemawiał z Ukrainy po przeprowadzeniu pierwszych nalotów na Jemen. Według The Standard Sunak stwierdził:
„Nasz cel jest bardzo jasny. Ma to na celu deeskalację napięć i przywrócenie stabilności w regionie. Dlatego też w ciągu ostatnich kilku tygodni sojusznicy wydali kilka oświadczeń potępiających to, co się dzieje, i wzywających Huti do zaprzestania działań”.
On kontynuował:
„Działaliśmy w samoobronie; teraz obowiązkiem Houthi jest zaprzestanie przeprowadzania tych ataków, zakłócających gospodarkę światową… to nie w porządku”.
Premier powiedział także doniesieniom, że Wielka Brytania „nie zawaha się chronić życia i zapewnić bezpieczeństwo żeglugi handlowej”.
„Będziemy nadal monitorować sytuację. Jasne jest jednak, że na tego typu zachowanie nie można reagować bez reakcji”.
Zarówno Wielka Brytania, jak i Stany Zjednoczone pozostają zjednoczone na swoim froncie, a rzecznik Rady Bezpieczeństwa USA John Kirby stwierdził, że Ameryka „nie zawaha się podjąć dalszych działań”, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dodaj komentarz