„Nie jestem zaskoczony” – Jon Anik analizuje kontuzję, której można było zapobiec, która przekreśliła „ambitny” plan Jona Jonesa na walkę ze Stipe Miocicem na UFC 295

„Nie jestem zaskoczony” – Jon Anik analizuje kontuzję, której można było zapobiec, która przekreśliła „ambitny” plan Jona Jonesa na walkę ze Stipe Miocicem na UFC 295

Jon Jones został zmuszony do wycofania się z gali UFC 295, gdzie miał po raz pierwszy bronić tytułu wagi ciężkiej przeciwko Stipe Miocicowi. Według prezesa i dyrektora generalnego UFC, Dany White, „Bones” zerwał ścięgno łączące mięsień piersiowy z kością. Analityk mieszanych sztuk walki Jon Anik uważa, że ​​ambicja mistrza wagi ciężkiej, by szybko powrócić do formy, mogła doprowadzić do jego kontuzji.

W rozmowie z Mike’em Heckiem z MMA Fighting komentator UFC na żywo stwierdził:

„Nie jestem zaskoczony, z całym szacunkiem. Myślałem, że ambitnie będzie zasugerować, że Jon Jones po tak dłuższej przerwie weźmie udział w walce na UFC 285 w marcu, a następnie będzie mógł odwrócić losy spotkania na początku listopada. Po prostu pomyślałem, że to ambitne, z całym szacunkiem. Wiesz, jak poważnie Jon Jones traktuje wszystkie te walki o mistrzostwo.

Anik mówił dalej:

„Żaden mężczyzna ani kobieta nie wygrał tylu walk o tytuł co Jon Jones i to naprawdę jedyny najważniejszy rekord, który naprawdę się liczy, ale muszę głośno zadać sobie pytanie, czy można było zapobiec tej kontuzji? Czy każdą minutę, jaką mógł spędzić na randce przed ostatnią obroną tytułu, spędzał na siłowni? I niekoniecznie twierdzę, że jest to właściwy przepis na sukces, ale nie jestem zaskoczony, że ta walka niekoniecznie doszła do skutku.”

Sprawdź komentarze Jona Anika na temat kontuzji Jona Jonesa poniżej (4:27):

Choć Jones był zmuszony wycofać się z walki, mistrz wagi ciężkiej oznajmił, że gdy będzie zdrowy, zmierzy się ze Stipe Miocicem . Tymczasem Siergiej Pawłowicz zmierzy się z Tomem Aspinallem o tymczasowy tytuł wagi ciężkiej na UFC 295.

Francis Ngannou ocenia kontuzję Jona Jonesa

W ciągu ostatnich kilku lat Francis Ngannou wielokrotnie wymieniał słowa z Jonem Jonesem . Mimo to były mistrz wagi ciężkiej UFC życzył „Bonesowi” powrotu do zdrowia. W rozmowie z Mikiem Bohnem z MMA Junkie „The Predator” stwierdził:

„Myślę, że to smutna wiadomość. To nigdy nie jest dobra wiadomość, gdy sportowiec doznaje kontuzji głównie na treningu. Mam nadzieję, że dobrze wyzdrowieje. Byłem bardzo podekscytowany oglądaniem tej walki i zobaczeniem, kto ją wygra… Coś takiego nie jest czymś, za co można kogoś winić. Każdemu może się to zdarzyć. To mogło się wydarzyć tutaj. Może się to zdarzyć każdemu, więc nie sądzę, że to jest częścią decyzji, ale tak, to jednak jest do bani.

Poniżej możesz przeczytać komentarze Francisa Ngannou na temat kontuzji Jona Jonesa:

Chociaż fani domagali się zobaczenia starcia Jonesa i Ngannou w oktagonie, wydaje się to mało prawdopodobne. Po odejściu z UFC „The Predator” podpisał kontrakt z PFL.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *