„Nie ona wskoczyła jej w tyłek na Twitterze, od razu wrzeszczę” – natychmiastowa celebracja tytułu ASB Classic przez Coco Gauff bawi fanów tenisa
Amerykańska tenisistka Coco Gauff obroniła tytuł ASB Classic w niedzielę 7 stycznia w Auckland w Nowej Zelandii. Ku uciesze fanów tenisa, szybko uczciła zwycięstwo uroczystym postem w mediach społecznościowych.
Gauff pokonał Ukrainkę Elinę Switolinę w trzech setach i po raz drugi w historii zdobył trofeum WTA 250. Mecz rozpoczął się od zaciętej rywalizacji, a uczestnicy znosili się nawzajem po dwiema przerwami w secie otwierającym. Switolina wyprzedziła Amerykanina w tie-breaku.
Gauff jednak podkręciła intensywność w drugim secie, trzykrotnie przełamując rywalkę. Choć Switolina raz odrobiła straty, okazało się to daremne w starciu z porywczym nastolatkiem, który zapewnił sobie zwycięstwo i wyrównał na 1:1.
W trzecim secie Gauff pod każdym względem przewyższał Switolinę i zwyciężył 6:7(4), 6:3, 6:3. Dzięki zwycięstwu wyrównała wynik 1:1 z Ukrainką. Duet spotkał się wcześniej w 2021 roku na Australian Open, gdzie zwyciężyła Switolina.
Gauff natychmiast skontaktowała się z X (dawniej Twitterem) i zaraz po zakończeniu finału napisała o swoim triumfie.
„back2back @ASB_Classic” – napisała Coco Gauff.
Tweet Amerykanina zaskoczył fanów tenisa w Internecie, ponieważ jeden z nich napisał:
„Sheesh, to było szybkie!!!”
Włączył się inny fan i powiedział:
„Nie, ona od razu wskoczyła na Twittera, wrzeszczę [krzyczę]”.
Trzeci fan przezabawnie doradził panującemu mistrzowi US Open, aby jako pierwszy odebrał trofeum.
„Looool, odłóż telefon i idź odebrać trofeum. Gratulacje” – napisała fanka.
Oto kilka innych reakcji X:
Coco Gauff: „Kiedy wygrywasz, choć nie grasz najlepiej, jak potrafisz, czujesz się bardziej usatysfakcjonowany”
Po zdobyciu w niedzielę tytułu ASB Classic 2024 Coco Gauff stwierdziła, że nie jest przekonana swoim występem przeciwko Elina Switolina. Zasugerowała jednak, że wynik na jej korzyść, mimo że nie grała najlepiej, sprawił, że zwycięstwo smakowało słodsze.
Nie wiem, czy spodziewałem się takiego wyniku, ale jestem naprawdę zadowolony z tego, jak udało mi się dzisiaj zagrać. Myślę, że dzisiejszy poziom zdecydowanie nie był moim najlepszym meczem ani najlepszym poziomem w tym tygodniu, ale czasami, gdy wygrywasz, gdy nie grasz najlepiej, jak potrafisz, czujesz się bardziej usatysfakcjonowany” – powiedziała podczas prezentacji trofeów po meczu.
Coco Gauff przez całą kampanię w Auckland aż do finału nie straciła ani jednego seta. Zaczęła od pokonania rodaczki Claire Liu 6:4, 6:2 w pierwszym meczu 2 stycznia, a czołowa rozstawiona wygrywała wszystkie mecze przed finałem w setach prostych.
Dodaj komentarz