„Nie ma mowy, żebym był blisko tego”: Kevin Durant po raz pierwszy poczuł się bezradny, gdy zmierzył się z Victorem Wembanyamą
Drugie spotkanie Victora Wembanyamy i Kevina Duranta wywołało lekką burzę w mediach społecznościowych. „Wemby”, debiutant San Antonio Spurs, miał swój przełomowy mecz po pięciu meczach w sezonie. Mierzący 2 metry wzrostu napastnik spisał się znakomicie przez cały mecz. Występ Wembanyamy zrobił wrażenie na KD, jednym z najlepszych w historii NBA.
W ciągu ostatnich dwóch meczów weteran i debiutant mieli kilka posiadłości, w których wzajemnie się bronili. Jedną ze akcji, która stała się wirusowa, był skoczek Wembanyamy, który sprawił, że wyzwanie Duranta nawet nie zbliżyło się do przerwania strzału.
Były zawodnik NBA Quentin Richardson zapytał KD, jak to jest być traktowanym w taki sam sposób, w jaki Durant traktował obrońców przez lata. Gwiazda Phoenix Suns odpowiedziała:
„Hej, kiedy podniósł się i strzelił piłkę, pomyślałem, że nie ma mowy, żebym był blisko tego… .. Będę po prostu grał mocno i walczył, stary. Sfaulujesz go albo po prostu odda strzał.
„Wszystkie jego błędy spadają na niego. On jest inny, stary, on jest inny. Jest długi, wysportowany, mobilny, potrafi strzelać. On ma umiejętności, stary. Jest twardy.
Kevin Durant to jednorożec mierzący 6 stóp i 11 cali z rozpiętością skrzydeł wynoszącą 7 stóp i 5 metrów. W porównaniu z większością obrońców jest chodzącym niedopasowaniem. Jego wzrost, umiejętności, mobilność i doświadczenie sprawiają, że jego obrona jest najgorszym koszmarem.
Z kolei Victor Wembanyama to mierzący 2 metry i 4 metry „kosmita” – jak wynika z opisu debiutanta sporządzonego przez LeBrona Jamesa . Francuz ma oszałamiającą rozpiętość skrzydeł wynoszącą osiem stóp. Jeśli Durant to koszmarny pojedynek, „Wemby” mógł go właśnie przekroczyć.
Najlepszy w karierze wynik 38 punktów Wembanyamy w meczu przeciwko Phoenix Suns był elektryzujący. Strzelał niemal w każdy możliwy sposób. Nowicjusz wsadzał do obrońców, uderzał skoczków cofających się, strzelał gole do pływających i miał do dodania kilka alley-oopsów.
Co ważniejsze, gdy San Antonio Spurs potrzebowali kogoś, kto ich poprowadzi, 19-letni debiutant błyszczał.
Victor Wembanyama pokazuje, że może być tak samo sprzęgłem jak Kevin Durant
Kiedy gra wisi na włosku, Kevin Durant jest prawie zawsze głównym gościem, do którego się zwraca, gdy gra dalej. Grał tę rolę w OKC Thunder, kontynuował ją w Golden State Warriors i Brooklyn Nets. Oczekuje się, że na KD ponownie spadnie ten ciężar wraz z Devinem Bookerem w San Antonio Spurs.
Victor Wembanyama pokazał, że może mieć to samo DNA. Młode Spurs były w szoku, gdy Suns odrobiły 27-punktową stratę i zremisowały na 4:21 przed końcem meczu. „Wemby” stanął na wysokości zadania i zdobył 10 z kolejnych 12 punktów Spurs, zamykając Suns.
W czwartkowych meczach liderami NBA pod względem zdobytych punktów są LeBron James (23), Luka Doncic (22), Victor Wembanyama (21) i Steph Curry (20). Nawet jeśli będzie miał problemy, Francuz pokazuje, że gdy stawka jest najwyższa, jest gotowy poprowadzić swój zespół.
Kevin Durant nie mógł być pod większym wrażeniem występów Wembanyamy w NBA.
Dodaj komentarz