„Nikt cię nie chce” – Dillon Danis trollowany za próbę umieszczenia jego nazwiska w głównym wydarzeniu UFC 300

„Nikt cię nie chce” – Dillon Danis trollowany za próbę umieszczenia jego nazwiska w głównym wydarzeniu UFC 300

Dillon Danis niedawno starał się wziąć udział w głównym wydarzeniu UFC 300. Społeczność MMA oczekuje na długo oczekiwaną galę UFC, która odbędzie się 13 kwietnia w T-Mobile Arena w Las Vegas w stanie Nevada. Jednak karta walk wciąż oczekuje na potwierdzenie swojego głównego pojedynku.

ESPN MMA potwierdziło niedawno na Instagramie listę walk zaplanowanych na kartę UFC 300 , zachęcając entuzjastów MMA do dzielenia się swoimi przewidywaniami dotyczącymi głównej atrakcji wydarzenia.

Danis przyłączył się do rozmowy, pewnie sugerując się zwięzłym „ja” w sekcji komentarzy.

Sprawdź komentarz Dillona Danisa poniżej:

Kredyty: @epsnmma na Instagramie
Kredyty: @epsnmma na Instagramie

Jednak komentarz Danisa nie spodobał się fanom, co wywołało różnorodne reakcje.

Jeden z fanów napisał:

„Tak, stary, proszę, walcz z Jaredem Cannonierem”.

Inny napisał:

„Bracie, nikt nie chce cię oglądać, jesteś nieistotny”

Sprawdź więcej reakcji poniżej:

„Nikt cię nie chce”

„Jedyną rzeczą, którą jesteś głównym bohaterem, jest TMZ, gdy inny ochroniarz cię poddaje”

„Wolałbym oglądać walkę kobiety”

„Nie można konkurować z nikim, kto ma zwycięski rekord”.

Kredyty: @espnmma na Instagramie
Kredyty: @espnmma na Instagramie

Kontrowersyjny grappler brazylijskiego jiu-jitsu często wzywał dyrektora generalnego UFC Danę White’a, aby podpisał z nim kontrakt na awans. „El Jefe” szczególnie nalegał, aby wziąć udział w „The Ultimate Fighter” jako trener przeciwko zawodnikowi wagi lekkiej Paddy’emu Pimblettowi i zasugerował potencjalne starcie w finale sezonu jako swój promocyjny debiut.

Dillon Danis drwi z Seana Stricklanda w odpowiedzi na komentarze Jona Anika na temat fanów MMA

Sean Strickland niedawno skrytykował Jona Aninika za jego uwagi na temat części fanów MMA, którzy zasypali go negatywnymi komentarzami po gali UFC 297 w zeszły weekend. Jednak Dillon Danis stanął w obronie Anika i naśmiewał się z „Tarzana” za jego punkt widzenia.

Podczas niedawnego odcinka podcastu The Anik & Florian Podcast Anik odniósł się do reakcji, z jaką spotkał się w mediach społecznościowych za faworyzowanie Dricusa du Plessisa podczas jego punktacji w głównym wydarzeniu UFC 297.

Po pięciorundowej walce du Plessis wywalczył tytuł do 185 funtów, pokonując mistrza Stricklanda niejednogłośną decyzją. Komentator UFC na żywo wyraził swoje zmęczenie ciągłym napływem negatywnych opinii ze strony fanów MMA.

Anik przyznał się również , że był pod wielkim wrażeniem tej reakcji i rozważał opuszczenie sceny MMA, aby szukać okazji w NFL.

Sprawdź komentarze Dillona Danisa poniżej:

Strickland wyraził pogardę dla komentarzy Anika na temat fanów MMA, sugerując, że nadawca UFC utrzymuje się z tych fanów, którzy znacząco przyczyniają się do jego dochodów.

Sprawdź tweet Seana Stricklanda poniżej:

Danis nie zgodził się z uwagami Stricklanda na temat Anika i skomentował post byłego mistrza wagi średniej, aby podkreślić jego wrażliwość:

„Pochodzi od faceta, który płakał i groził morderstwem, bo ktoś się z ciebie naśmiewał”.

Sprawdź odpowiedź Dillona Danisa poniżej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *