Recenzja Nitecore P35i: pierwsza na świecie podwójna latarka LEP / LED oferuje 3000 lumenów, zasięg jednej mili
Nitecore P35i to pierwsza na świecie połączona latarka LED i LEP. Dzięki maksymalnemu zasięgowi wiązki wynoszącemu jedną milę (lub 1,6 km), ta wyjątkowa dwufunkcyjna latarka może mieć szeroki zakres zastosowań z ostrą pojedynczą wiązką dalekiego zasięgu, tradycyjnym reflektorem krótkiego zasięgu lub obydwoma jednocześnie . Czy to jest najlepsze EDC? Może. Przynajmniej rozwiązuje problem LEP.
Co to jest latarka LEP?
Prawdopodobnie znasz diody LED — lub diody elektroluminescencyjne — które są bardzo wydajnymi i jasnymi źródłami światła stosowanymi obecnie w prawie całej elektronice. Ale czy słyszałeś o LEP? To skrót od Laser Excited Phosphor i przypomina trochę połączenie wskaźnika laserowego i diody LED.
Fosfor jest zwykle używany jako filtr w połączeniu z niebieskimi diodami LED, aby uzyskać białe źródło światła w tradycyjnych latarkach. Dioda LED będzie emitować światło niebieskie, które pochłania luminofor i zmienia się w białe. W przypadku LEP zamiast tego używany jest niebieski laser skierowany na kryształ luminoforu, który ponownie emituje niezwykle jasne białe światło.
Ale po co się męczyć? W czym ta nowa technologia LEP jest lepsza od diod LED? Głównym powodem używania LEP jest to, że wiązka może być łatwiej skupiona. Powoduje to niezwykle wąską wiązkę, która prawie nie rozlewa światła — trochę jak prawdziwy miecz świetlny.
Moduł LEP P35i zarządza maksymalnie 410 lumenami i chociaż może to nie brzmieć dużo w porównaniu z, powiedzmy, 80 000 lumenów, które można uzyskać z AceBeam X75 (nasza recenzja), wysoce skupiona wiązka oznacza, że światło może podróżować przez mila. Odrobina światła może naprawdę przejść bardzo długą drogę.
Jednak siła LEP-ów jest również ich największą słabością, ponieważ wiązka może być zbyt precyzyjna do użytku w świecie rzeczywistym. Wyobraź sobie sytuację ratunkową w górach: dobrze jest móc w pełni oświetlić obszar o powierzchni metra kwadratowego oddalony o pół mili i zobaczyć go z krystalicznie czystą ostrością – ale bez kontekstowych informacji o tym, co się wokół niego dzieje, nie możesz wskazać wskazówek na ratunek załogi, aby zlokalizować cel.
Ale P35i łączy w sobie obie tradycyjne diody LED o wysokiej jasności w układzie naświetlacza z modułem LEP — dając wybór wysoce skupionej wiązki, podstawowego naświetlacza lub nawet połączenia obu.
I krótkie ostrzeżenie: to jest produkt laserowy klasy 1. Możesz tym palić różne rzeczy. Tryb Turbo bardzo szybko się nagrzewa, ale tylko po stronie emitera.
Projekt P35i
P35i jest z pewnością wyjątkowy, z wyczuciem epoki kosmicznej, zwłaszcza jeśli patrzysz na niego bezpośrednio. Emiter ma mniej więcej calową soczewkę dla modułu LEP, otoczoną sześcioma diodami LED Cree XP-G3. Wyjątkowo wszystkie są ustawione w kształcie półksiężyca. W użyciu nie wydaje się to jednak wpływać na kształt wyjściowy, nadal otrzymujesz doskonały, szeroki, zalewowy wynik.
Tuż pod osłoną obiektywu znajduje się mały ekran OLED i przycisk trybu. Ta przydatna funkcja zapewnia natychmiastową informację zwrotną o aktualnie wybranym trybie i intensywności, nawet bez włączania wyjścia światła.
Uchwyt znajduje się na drugim końcu P35i, z radełkowaną powierzchnią dla dodatkowego chwytu. Dla mnie obszar podręczny jest trochę za cienki przy 1-calowej średnicy i trochę za krótki, więc wolałbym złapać coś solidnego. Kończy się uczuciem lekko ciężkiego z przodu, chyba że lekko popchniesz uchwyt do przodu.
Ogólnie rzecz biorąc, P35i ma 7,36 cala długości i waży 10,46 uncji (lub nieco mniej niż 300 g) z baterią. Średnica główki wynosi 2,56″.
Na końcu P35i znajduje się główny włącznik / wyłącznik, który może również działać jako chwilowy przełącznik taktyczny dla dowolnego ostatnio używanego trybu. Przycisk wystaje trochę i widzę, że został przypadkowo wciśnięty, jeśli trzymasz go poza kaburą.
Port ładowania USB-C znajdziesz obok przycisku, pod nieco irytującą gumową osłoną, która nigdy nie zamyka się prawidłowo, a także otwiera się zbyt łatwo. Zdecydowanie warto pomyśleć o uzyskaniu oceny IP; Nie radzę się tak moczyć.
W zestawie znajduje się taktyczny zdalny przełącznik, który zamiast całkowicie wymieniać tylny przełącznik, zamiast tego podłącza się go do portu USB-C i zatrzaskuje. Jeśli jednak chcesz użyć tego zamontowanego na karabinie, musisz zapewnić własny adapter Picatinny. Przełącznik taktyczny replikuje zarówno przycisk trybu, jak i przycisk zasilania, i zapewnia sposób strobowania P35i, co nie jest możliwe po wyjęciu z pudełka.
W pudełku znajduje się również bateria Nitecore 21700 „i Series”, adapter baterii CR123, kabura i zapasowe pierścienie uszczelniające.
Kabura jest bardzo solidna i ze względów bezpieczeństwa zachęcam do trzymania jej tam, gdy nie jest używana, a nie tylko w kieszeni. W Nitecore P35i nie ma fizycznej blokady ani innej, więc przypadkowe włączenie go w trybie wysokiego LEP w kieszeni spowoduje dziurę w dżinsach, a być może także w nodze.
Tryby pracy P35i
Jako latarka dwufunkcyjna masz do wyboru wiele trybów, począwszy od trzech podstawowych trybów: Flood, Spot i Mix. Gdy P35i jest wyłączony, przytrzymaj przycisk trybu i kliknij przycisk zasilania, aby je przełączać. Przełączanie trybów spowoduje chwilowe włączenie odpowiedniego światła, więc nie jest to coś, co można zrobić dyskretnie.
Aktywacja P35i przywróci go do ostatnio używanego trybu — który możesz sprawdzić w dowolnym momencie, gdy P35i jest wyłączony, dotykając przycisku trybu. Po włączeniu możesz dotknąć przycisku trybu, aby przełączać intensywność dla tego konkretnego trybu. Zarówno Spot, jak i Flood mają pięć poziomów do wyboru.
Jeśli jesteś w trybie Mix, zamiast tego masz do wyboru trzy poziomy intensywności. Możesz także przejść bezpośrednio do trybu Mix Turbo z trybu Spot lub Flood, przytrzymując przycisk trybu.
W tym miejscu warto jeszcze raz wspomnieć o malutkim ekranie OLED. Gdy jest wyłączony, możesz nacisnąć przycisk, aby wskazać, jaki jest ostatni tryb. Ale kiedy P35i jest włączony, jest jeszcze bardziej użyteczny, zawiera informacje o oczekiwanym pozostałym czasie pracy, zasięgu wiązki (w metrach) i jasności (w lumenach). Kiedy włączony jest tryb Turbo, zamiast tego przełącza się na minutnik reprezentowany przez pasek.
Jak większość z was, założyłem, że przyklejenie ekranu OLED do latarki to głupi chwyt. Ale teraz, kiedy go użyłem, naprawdę doceniam użyteczność. Samo wskazanie pozostałego czasu jest tego warte, podobnie jak wiedza o tym, jaki jest ostatni tryb i czy możesz kogoś oślepić, włączając go w obecnej sytuacji.
Moc światła
Otrzymujesz bardzo zimne, czyste białe światło zarówno z diod LED, jak i modułu LEP w P35i. Biorąc pod uwagę wyłącznie reflektor, całkowita moc wyjściowa nie jest tak imponująca, jak inne reflektory w tym przedziale cenowym, ale 3000 lumenów też nie jest do wąchania. Naprawdę kupujesz to dla trybu spot LEP i nie sądzę, żebyś był rozczarowany. Kiedy po raz pierwszy włączyłem to w nocy, byłem naprawdę zachwycony, ale jak ostry był promień i jak dobrze mógł oświetlić coś tak daleko po drugiej stronie naszej doliny.
Na poziomie technicznym występuje niewielki wyciek światła z trybu LEP Spot — lekkie halo i odbicie od soczewek LED, które są oczywiste, jeśli wycelujesz w coś z bliska. W rzeczywistym użytkowaniu na odległość nie zauważysz tego.
Podczas gdy tryb Spot z LEP jest najbardziej imponujący na zdjęciach i zabawny do przetestowania, podejrzewam, że to tryb Mix będzie najczęściej używany przez właścicieli P35i. Całkowity zalew oświetlający obszar i zapewniający kontekst — w połączeniu z ostrym ogniskiem punktowym — nie ma sobie równych w żadnej innej latarce dostępnej obecnie na rynku.
Jeśli chodzi o czas pracy, podane sumy dla pełnej baterii to:
Tryb powodzi:
- Ultraniski (10 lumenów), 60 godzin
- Niski (70 lm), 28 godz.
- Średni (300 mb), 6 godzin 45 minut.
- Wysoka (1000 lm), 2 godz.
- Turbo (3000 lumenów), 45 minut.
Tryb punktowy:
- Ultralow (25 lm), 12 godzin.
- Niski (65 lm), 8 godz.
- Średni (130 lm), 4 godziny 30 minut.
- Wysoka (200 lm), 3 godz.
- Turbo (410 lm), 2 godziny 15 minut
Tryb mieszania:
- Niski (130 lm), 6 godz.
- Średni (420 lm), 2 godziny 45 minut.
- Wysoka (3000 lm), 45 minut.
Używając podstawowego światłomierza, zmierzyłem strumień świetlny w najwyższym trybie Spot. W odległości 10 metrów oscylowało między 4500 a 5000 luksów. Ekstrapolacja tego na kandele (miara luksów z odległości 1 m) daje nam około 500 000 cd (lub 500 kcd). Aby obliczyć odległość rzutu, czyli zasięg wiązki, zanim natężenie oświetlenia na powierzchni spadnie do 0,25 luksa, dzielimy przez 0,25 i obliczamy pierwiastek kwadratowy. Daje to możliwą odległość rzutu 1414 m, czyli około jednej mili. Nitecore twierdzi, że 1650 m, co mieści się w marginesie błędu dla mojego podstawowego sprzętu testowego.
Dla porównania, odległość rzutu AceBeam X75, która jest latarką przeciwpowodziową, jest nieco mniejsza niż Nitecore P35i na około 1300 metrów – mimo że rzeczywista moc światła jest znacznie wyższa i wynosi 80 000 lumenów, w porównaniu do 410 lumenów z P35i. X75 emituje światło w ogromnym promieniu; P35i skupia go w jednym miejscu.
Zauważ, że w obu przypadkach nie oznacza to, że możesz coś sensownie zobaczyć z tej odległości; po prostu jest to znormalizowany sposób pomiaru rzutu za pomocą latarek. Ta latarka rzuci ekwiwalent światła księżyca na dowolną odległość w jednym miejscu. Dla obserwatorów z daleka wiązka może wydawać się podróżować dalej. Dla osób stojących w wyświetlanym obszarze światło księżyca może nie wystarczyć.
Baterie i ładowanie
Co ciekawe, w pudełku z P35i znajdziesz dwie opcje. Pierwsza to bateria 5000 mAh o rozmiarze 21700, Nitecore NL2150HPi. Można go ładować przez port USB-C, który jest wbudowany w nasadkę tylną i jest najlepszym sposobem zasilania P35i z otwartymi trybami pełnego wyboru. Nie jest to zgodne z ogólnymi akumulatorami 21700, więc będziesz potrzebować wszelkich dodatków lub wymiany bezpośrednio od Nitecore.
Drugą opcją jest użycie uchwytu na baterie CR123, który mieści dwie baterie CR123. Należy jednak pamiętać, że ograniczy to nieco tryby wyjściowe, z wyłączeniem trybu Turbo i wysokiej intensywności w trybie miksowania.
Nitecore P35i to latarka LEP, która jest naprawdę przydatna
Projekt Nitecore P35i jest osobliwy i futurystyczny, ale ma kilka drobnych irytacji, które powstrzymują mnie przed przyznaniem pełnych ocen. Uchwyt wydaje się za mały dla moich dłoni, ale przede wszystkim osłona portu USB-C jest okropna. Przycisk za bardzo wystaje i nie jestem przekonany do tego wtykowego taktycznego przełącznika USB-C.
Jeśli chodzi o rzeczywistą moc światła, to też nie jest idealne: w trybie punktowym LEP pojawia się lekkie halo. Ale to naprawdę tylko czepianie się, ponieważ w praktycznym zastosowaniu uwielbiam to. Tryb Mix prawdopodobnie będzie dla mnie najbardziej przydatny, ale z pewnością fajnie jest używać trybu Spot, wyłącznie do udawania, że jesteś Jedi. To genialna konstrukcja umożliwiająca jednoczesne łączenie obu rodzajów strumieni świetlnych, dająca to, co najlepsze z obu światów, dzięki czemu uzyskujesz zarówno informacje kontekstowe z małego reflektora, jak i z tego ostrego jak brzytwa dalekiego zasięgu.
Czy wspominałem już o pięcioletniej gwarancji? To jest niesamowite.
Zarówno jako latarka ogólnego użytku, jak i latarka dalekiego zasięgu, P35i trafia we wszystkie właściwe miejsca. Nie jest to najjaśniejsza latarka LEP w okolicy, ani nie jest to najjaśniejsza powódź w tym przedziale cenowym. Ale jeśli zamierzasz nosić tylko jedną lampę, powinna to być ta. Jedynym powodem, dla którego nie warto kupować P35i, jest to, że jest tak dobry, że spodziewam się, że wkrótce zostanie skopiowany i jeszcze bardziej ulepszony.
Dodaj komentarz