Night of Champions: Co Sami Zayn i Kevin Owens powiedzieli o zdradzie Bloodline? 

Night of Champions: Co Sami Zayn i Kevin Owens powiedzieli o zdradzie Bloodline? 

Sami Zayn i Kevin Owens zachowali tytuły Undisputed WWE Tag Team na gali Night of Champions. Nie obyło się to jednak bez pomocy The Usos. Złamania w The Bloodline wybuchły, gdy Jimmy Uso dwukrotnie superkitował Romana Reignsa w twarz.

Napięcie we frakcji narastało już od dłuższego czasu i było tylko kwestią czasu, zanim ulegnie implozji. Biorąc pod uwagę wydarzenia z ubiegłego roku, wielu uważało, że to Jey Uso złamie i włączy Wodza Plemienia. Zamiast tego okazało się, że to jego brat Jimmy Uso.

Podczas edycji SmackDown, przed wydarzeniem premium na żywo, Kevin Owens poprowadził swój talk show, w którym The Tribal Chief miał być gościem specjalnym. The Usos zepsuli program i pośród ich gorącej wymiany zdań Jimmy Uso twierdził, że jest „wodzem plemienia”.

Rozwścieczony Roman Reigns wyszedł , by ocenić sytuację i zdyscyplinować frakcję. Sprawy przybrały obrót, gdy wybuchła awantura. Jey Uso, Solo Siko i Roman Reigns triumfowali z tytułami tag team, sygnalizując swój kultowy gest. W tym czasie Jimmy Uso stał w kącie i patrzył z grymasem.

Chaotyczny mecz był świadkiem, jak Sami Zayn kpił z Romana Reignsa, naśladując jego charakterystyczne ruchy i uśmiechając się od ucha do ucha, gdy The Bloodline rozpadło się na jego oczach. Po meczu Zayn i Kevin Owens zostali zauważeni za kulisami i podzielili się swoją reakcją na to, co wydarzyło się podczas ich obrony tytułu:

„Nie mam nic więcej do powiedzenia na temat The Bloodline, skończyłem mówić o The Bloodline” stwierdził Kevin Owens.

Dodatkowo były Honorowy Uce cieszył się z rozłamu we frakcji:

„Stało się, stało się, w końcu się stało” – powiedział Sami Zayn.

https://www.instagram.com/p/Cswo8H0pOFb/

Dwie kanadyjskie gwiazdy były celem piekielnych starć z frakcją. Sojusz Zayna z nimi w zeszłym roku zatrzymał się, gdy Reigns poprosił byłego Honorowego Uce, aby uderzył jego długoletniego przyjaciela Kevina Owensa stalowym krzesłem. Sami i KO naprawili sytuację i odnowili swoją przyjaźń, by zmierzyć się z The Usos na WrestleManii 39, gdzie zdobyli złoto tag teamu.

Sami Zayn i Kevin Owens muszą uważać na Dzień Sądu

Po triumfalnym meczu na Night of Champions, Sami Zayn i Kevin Owens nie skończyli bronić swoich tytułów. Jeśli ostatnie tygodnie czegoś nas nauczyły, duet może znaleźć się na radarze innej groźnej frakcji – Dnia Sądu.

Zmierzyli się ze sobą na RAW kilka tygodni temu, co zakończyło się bójką, a Rhea Ripley uderzyła KO w twarz. Wydaje się, że ta dwójka ma historię, odkąd wymienili pogardliwe spojrzenia podczas wyjścia Ripleya i wejścia Owena na edycję RAW w 2022 roku.

Później tej nocy Finn Balor i Damian Priest połączyli siły przeciwko mistrzom tag teamu w walce bez tytułu. Członkowie Judgement Day stoczyli niezłą bitwę. Obecnie Ripley jest jedynym członkiem frakcji, który posiada złoto. Jednocześnie minął ponad rok, odkąd jakikolwiek członek płci męskiej posiadał tytuł.

Presja Dominika Mysterio jako zawodnika singlowego zapewniła mu odpowiednią platformę do doskonalenia umiejętności w ringu i mikrofonu. Byłoby więc idealnie, gdyby Balor i Priest połączyli siły.

Prawdziwa przyjaźń Samiego Zayna i Kevina Owensa od ich czasu na niezależnym torze dodała ich zdolności do zgodnej pracy jako zespół tagów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *