„Miło być w tym samym turnieju z Novakiem Djokoviciem” – Olga Danilovic

„Miło być w tym samym turnieju z Novakiem Djokoviciem” – Olga Danilovic

Olga Danilovic jest dumna z awansu do trzeciej rundy French Open, a także otworzyła się na to, że gra w tym samym turnieju, co jej znakomity rodak Novak Djokovic.

Serb odniósł zwycięstwo w drugiej rundzie nad Jasmine Paolini w czwartek, 1 czerwca. 22-letni leworęczny wygrał pierwszego seta, przegrywając zaledwie dwa mecze, po czym w ostatnich sześciu meczach wygrał 6:2, 7-5 wygrana. Po zwycięstwie w turnieju W100 ITF World Tennis Tour w Madrycie w zeszłym tygodniu, Danilović ma passę 10 meczów i 20 setów.

Tymczasem Djokovic utrzymał swoją kandydaturę do historycznego 23. tytułu Wielkiego Szlema w grze pojedynczej, pokonując Martona Fucsovicsa w drugiej rundzie French Open dzień wcześniej.

Danilović po raz pierwszy dotarł do trzeciej rundy Major. Po zwycięstwie powiedziała na konferencji prasowej, że jest dumna z tego, że serbska flaga w Paryżu powiewa wysoko wraz z Djokoviciem :

„Myślę, że jestem dumny z tego, że jestem w trzeciej rundzie i nadal jestem z Novakiem w tym samym turnieju. Więc to miłe.

Dodała, że ​​była idolką byłych gwiazd WTA z Serbii – Jeleny Jankovic i Any Ivanovic pod koniec 2000 roku, kiedy Djokovic wschodził na scenie:

„To było bardzo dawno temu. Miałem może pięć, sześć lat. zdecydowanie pamiętam. To znaczy, mieliśmy Ana i Jelena przez tak długi czas i były moimi idolami, kiedy byłam mała, obserwując je. To byli oni, obserwowaliśmy ich. Również Novak i Viktor i Janko i wszyscy.”

Następnie Danilović gra z siódmym rozstawionym Ons Jabeur o miejsce w drugim tygodniu.

„Nie potrzebuję żadnej taktyki” – Novak Djokovic

Serb awansował do trzeciej rundy.
Serb awansował do trzeciej rundy.

Novak Djokovic był w zabawnym nastroju na konferencji prasowej po wygranej w drugiej rundzie z Fucsovics.

22-krotny zwycięzca Major już wywołał kontrowersje po politycznie naładowanym komentarzu do kamery telewizyjnej kilka dni temu. Był w wesołym nastroju po pokonaniu Fucsovicsa i awansowaniu do trzeciej rundy.

Zapytano go, co mówi mu jego drużyna podczas meczów. Serb powiedział, że często nie rozumieją z góry określonych znaków dla różnych rodzajów owoców i mieszają rzeczy. Powiedział:

„Banany, daktyle i woda. znaczy nie rozumiem. Pytam ich za każdym razem, a oni mnie nie rozumieją. Więc pokazuję im to (gesty). To oznacza banana, to oznacza daktyle, a to oznacza wodę. A oni nie rozumieją. Nie potrzebuję żadnej taktyki. Co ja z tym zrobię?

„Przynoszą mi jabłko… Kto chce jabłko? Potem znajduję gruszkę, ale nie mogę znaleźć daty. Niewiarygodne” – dodał ku rozbawieniu zebranych dziennikarzy.

Następnie 36-latek zmierzy się z Alejandro Davidovichem Fokiną o miejsce w czwartej rundzie w piątek, 2 czerwca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *