„Nowość dla mnie” – żona Tysona Fury’ego, Paris, wyszła z wyraźnym zaniepokojeniem po tym, jak po raz pierwszy usłyszała z mediów o klauzuli rewanżowej Oleksandra Usyka

„Nowość dla mnie” – żona Tysona Fury’ego, Paris, wyszła z wyraźnym zaniepokojeniem po tym, jak po raz pierwszy usłyszała z mediów o klauzuli rewanżowej Oleksandra Usyka

Żona Tysona Fury’ego, Paris, była zszokowana, gdy dowiedziała się o klauzuli rewanżowej dotyczącej potencjalnej walki Usyka z Furym.

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej wygrał bardzo zaciętą walkę z Francisem Ngannou 28 października w Riyadzie w Arabii Saudyjskiej. Zainteresowanie mediów walką było bardzo duże, a Paris Fury był w środku tego wszystkiego. Żona byłego mistrza świata wagi ciężkiej Unified tak zareagowała na wiadomość o klauzuli rewanżowej za walkę z Usykiem:

„Dwie walki Usyka, czy są tam dwie, prawda? To dla mnie nowość, dziękuję, że mi to powiedziałeś. Myślałem, że potem mam go w domu, myślałem, że to koniec.

Ona dodała:

„Oczywiście, że tak będzie, nigdy o tym nie myślałem, oczywiście, że tak będzie, kontrakt zostanie zawarty, będą musieli rozegrać rewanż”.

Według doniesień para podpisała porozumienie w sprawie walki o zjednoczenie . Oleksandr Usyk jest aktualnym zunifikowanym mistrzem świata wagi ciężkiej, a Tyson Fury jest posiadaczem tytułu WBC wagi ciężkiej. Zwycięzca walki otrzyma status zjednoczonego mistrza wagi ciężkiej, a walka jest czymś, o co fani prosili od dawna.

Obejrzyj wideo (cytaty od 3:45):

Francis Ngannou wyjawia, dlaczego tańczył przed Tysonem Furym po tym, jak go powalił

Francis Ngannou dał na ringu jeden z najlepszych występów w swoim życiu przeciwko prawdopodobnie jednemu z największych zawodników wagi ciężkiej wszechczasów. Ngannou przegrał z „The Gypsy King” na ringu, a nawet udało mu się go powalić w trzeciej rundzie i zatańczyć przed nim. Jak poinformował Michael Benson na Twitterze, „The Predator” ujawnił, dlaczego tak zareagował po powaleniu:

„Kiedy dotknęliśmy rękawiczek, powiedział: «Pozwól, że zabiorę cię do szkoły». Pomyślałem: „Ty skurwielu, nie zabierzesz mnie do szkoły”. Dlatego kiedy go powaliłem, tańczyłem przed nim: „Jesteś złym profesorem, skurwielem”. Kto kogo zawozi do szkoły? Wygląda na to, że to ja odprowadzałem go do szkoły.

Spójrz na wideo:

Mimo że Tyson Fury przegrał rundę 8-10, nadal udało mu się wygrać walkę niejednogłośną decyzją. Fani walk nazwali tę walkę największym napadem w historii tego sportu, mającym na celu ocalenie twarzy Fury’ego, uznawanego za twarz boksu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *