Próbny projekt New England Patriots: przedstawianie najlepszych i najgorszych scenariuszy dla Jeroda Mayo
Zespół New England Patriots stoi przed szeregiem potrzeb, którymi należy się zająć w nadchodzącym drafcie do NFL. Jak w każdej sytuacji, możliwe są dwa skutki: pozytywny lub negatywny. Dzięki swoim obecnym wyborom mają możliwość zainicjowania procesu odbudowy i pozyskania kluczowych graczy, wokół których będą mogli zbudować swój zespół. Jeśli jednak podejmą złe decyzje, za kilka lat mogą znaleźć się w podobnej sytuacji. Przyjrzyjmy się najlepszym i najgorszym scenariuszom dla Pats.
Ultimate Patriots Mock Draft: idealne typy dla Nowej Anglii
Idealna sytuacja wiązałaby się z rezygnacją z kontraktu i pozyskaniem utalentowanego rozgrywającego. Dokładnie to miało miejsce w tym próbnym drafcie, gdy New York Giants zaoferowali wymianę wyborów 6 i 47 w zamian za trzeci ogólny wybór. Zespół New England Patriots, który nie jest w pełni zaangażowany w wybór rozgrywającego w tym miejscu, mógł w rezultacie spaść w dół.
Pomimo zejścia na dół, zaskakująco udało im się zabezpieczyć Drake’a Maye’a. Idealna sytuacja zakładałaby wybranie Jaydena Danielsa przed Maye w drafcie, co dokładnie się wydarzyło.
W przypadku sprzyjających okoliczności Patrioci pozyskają w drafcie Byrona Murphy’ego, uważanego za jednego z czołowych liniowych wewnętrznych. Jako zawodnik z czołowej piętnastki byłby to znaczący dodatek do siły defensywnej długoletniej defensywnej serii.
Nadchodząca selekcja zespołu, uzyskana w wyniku wymiany z Gigantami, może po raz kolejny zostać wykorzystana do zejścia w dół, ponieważ na potrzebnych pozycjach na 47. miejscu dostępnych było ograniczonych kandydatów. Mogliby także połączyć ten wybór ze 137. wyborem, aby pozyskać typy 61 i 73 od Detroit Lions, jeszcze bardziej zwiększając swoje aktywa.
W tym scenariuszu Patrioci są w stanie zająć się innym obszarem potrzeb, wybierając obrońcę Oregonu Khyree Jacksona. Następnie Cleveland Browns zaoferowali wybór i wybór 85 w trzeciej rundzie 2025 w zamian za wybór 68 i 231. Ponieważ zespół znajduje się obecnie w fazie przebudowy, uzyskanie przyszłych typów jest bardzo korzystne.
Mimo że Patriots mają 73 lata, mają wystarczająco silny skład, aby zaryzykować i pokonać Blake’a Coruma, który potencjalnie może być cennym nabytkiem. Rhamondre Stevenson wraca do zdrowia po kontuzji, a Ezekiel Elliott nie jest już w drużynie, Patriots potrzebują kolejnego obrońcy.
Dzięki 85. selekcji Nowa Anglia będzie miała okazję zająć się inną istotną potrzebą, zdobywając ofensywny wślizg. Ich celem jest Matt Goncalves z Uniwersytetu w Pittsburghu.
Dzięki wyborowi z numerem 118 zespół może w końcu zaspokoić swoje zapotrzebowanie na skrzydłowego, wybierając Ricky’ego Pearsalla z Florydy, który ma potencjał, aby zostać przechwytującym. Następnie, w wieku 179 lat, będą mieli okazję dodać do swojej obrony młode talenty, wybierając najlepszego dostępnego zawodnika, na przykład liniowego obrońcę z Teksasu Jaylana Forda.
Wybierając 180, zespół ma okazję wzmocnić swoją pozycję w zakresie bezpieczeństwa dzięki wyróżniającemu się ze stanu Arizona Ro Torrence’owi. Wybierając 192, mogą w dalszym ciągu wzmacniać swoje wnętrze, wybierając UNC DT Myles Murphy, a następnie innego obiecującego kandydata z tego samego stanu, NC State G Dylana McMahona, wybierając 193.
Ta sytuacja jest idealna dla Nowej Anglii, ponieważ pozyskała ona znaczny kapitał poborowy zarówno na teraźniejszość, jak i na przyszłość, podpisała kontrakt z gwiazdorskim rozgrywającym i spełniła większość niezbędnych wymagań.
Patrioci drwią z projektu: Scenariusz koszmaru
Najgorszy scenariusz New England Patriots zakładałby, że Jayden Daniels byłby jedynym QB, który w sumie zająłby trzy miejsca. Jednak sytuacja ta nie jest całkowicie niekorzystna. Choć być może nie woleliby starszego kandydata na QB, który miał tylko jeden udany sezon jako starter, nadal mają realną alternatywę.
Jedną z możliwości jest możliwość zamiany na inny zespół zainteresowany przejęciem Danielsa. Potencjalnymi partnerami handlowymi mogą być Minnesota Vikings lub Denver Broncos. Inną opcją mogłoby być powołanie Marvina Harrisona Jr., a następnie staranie się o pozyskanie Michaela Penixa Jr. lub innego obiecującego gracza w drugiej lub trzeciej rundzie. Nawet jeśli nie będą w stanie zapewnić sobie bardzo pożądanego rozgrywającego, wciąż mają do dyspozycji wiele dobrych opcji.
Innym potencjalnym rezultatem w najgorszym przypadku byłaby próba powtórzenia naszej strategii i zamiana na rozgrywającego, ale okazałoby się, że wszyscy najlepsi kandydaci, w tym Marvin Harrison Jr., zostali już wybrani. Chociaż pozyskiwanie typów jest korzystne, w tym scenariuszu ryzykowaliby stratą w przypadku potencjalnych graczy zmieniających franczyzę.
Dodaj komentarz