„Nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak bardzo się całował**” – golfista LIV atakuje „byczego *** artystę” Phila Mickelsona za powiązania z Arabią Saudyjską
Phil Mickelson miał kilka ciężkich lat. As golfista trafił na pierwsze strony gazet w 2022 roku po kontrowersyjnym przejściu do LIV Golf. W międzyczasie był bliski zakończenia kariery po tym, jak w swoim niesławnym wywiadzie z Alanem Shipnuckiem opisał Arabię Saudyjską jako „przerażającego m***********”.
Co ciekawe, Mickelson później przeprosił za komentarze. W innym przypadku odrzucił nawet taki wywiad z Shipnuckiem, który napisał nieoficjalną biografię golfisty „Phil”.
Według niego komentarze prawie zakończyły karierę Mickelsona w serii wspieranej przez Arabię Saudyjską. Twierdził również, że nawet golfiści LIV bili zwycięzcę mistrzostw PGA 2021 za jego ruch. Biograf ujawnił, że bezimienny golfista LIV nazwał Mickelsona „byczym *** artystą”, który „całuje tak dużo**”.
Według Alana Shipnucka anonimowy gracz powiedział, cytowany przez National Club Golfer:
„Jeśli myślisz, że Phil jest normalnie artystą byków***, to był inny poziom… Nigdy nie widziałeś, żeby ktoś całował tyle** z takim entuzjazmem i umiejętnościami”.
On dodał:
„Był „włączony” od chwili, gdy wysiadł z samolotu i nigdy nie zepsuł charakteru. Jestem prawie pewien, że do końca tygodnia mógłby zostać wybrany na burmistrza miasta króla Abdullaha, gdyby rzeczywiście odbyły się tam wybory”.
Należy zauważyć, że Phil Mickelson jest obecnie twarzą LIV Golf. Będąc jednym z pierwszych wielkich nazwisk, które dołączyły do nowej ligi uciekinierów, as golfista wielokrotnie otwarcie bronił swojej drużyny.
Warto również zauważyć, że kapitan Hy Flyers GC został nawet najlepiej opłacanym golfistą roku w 2022 roku po przejściu do serii rebeliantów.
Phil Mickelson zaprzecza wywiadowi z Alanem Shipnuckiem
Phil Mickelson miał burzliwy rok po przeprowadzce do LIV Golf. Tęsknił za Masters, nie obronił tytułu PGA Championship i nie zakwalifikował się do US Open. Jednak spotkał się z największym upałem za swoje komentarze na temat LIV i Arabii Saudyjskiej. Sześciokrotny główny mistrz nawet na chwilę zniknął z radaru z powodu ostrej krytyki, z jaką się spotkał.
Co ciekawe, 52-latek później zaprzeczył, że udzielił niesławnego wywiadu z Alanem Shipnuckiem. Odpowiadając na pytania mediów dotyczące jego komentarzy na temat LIV Golf na konferencji prasowej LIV Golf w Royal Green Golf and Country Club w Jeddah, Phil Mickelson powiedział:
„Nigdy nie przeprowadzałem wywiadu z Alanem Shipnuckiem. Uważam, że moje doświadczenia ze wszystkimi związanymi z LIV Golf były po prostu niesamowicie pozytywne i mam ogromny szacunek dla wszystkich, z którymi byłem związany.
Nastąpiło to po tym, jak Mickelson wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że komentarze, o których mowa, zostały dokonane „nieoficjalnie”.
W swoim oświadczeniu golfista napisał:
„Chociaż teraz nie wygląda to tak, biorąc pod uwagę moje ostatnie komentarze, moje działania w tym procesie zawsze były w najlepszym interesie golfa, moich rówieśników, sponsorów i fanów. To było lekkomyślne, obraziłem ludzi i bardzo przepraszam za dobór słów. Jestem bardzo rozczarowany i dołożę wszelkich starań, aby dokonać autorefleksji i wyciągnąć z tego wnioski”.
A Statement from Phil Mickelson pic.twitter.com/2saaXIxhpu
— Phil Mickelson (@PhilMickelson) February 22, 2022
Twierdzenia i przeprosiny Phila Mickelsona nadeszły zbyt późno, ponieważ golfista stracił już sponsorów Amstel Light i KPMG za wygłoszenie kontrowersyjnych uwag.
Dodaj komentarz