„Potrzebuję trochę tego, co pali”: fani kpią z tweeta Nicka Younga, w którym twierdzi, że JuJu Watkins jest kandydatem do draftu do NBA

„Potrzebuję trochę tego, co pali”: fani kpią z tweeta Nicka Younga, w którym twierdzi, że JuJu Watkins jest kandydatem do draftu do NBA

JuJu Watkins, najnowszy nabytek USC w kobiecej drużynie koszykówki, zwrócił ostatnio uwagę byłego gracza NBA Nicka Younga. Watkins była znakomitą zawodniczką w turnieju NCAA, pokazując swoje umiejętności i prowadząc Trojany do zwycięstwa 74-70 z Baylorem w Sweet 16, zdobywając w sobotę imponujące 30 punktów.

Jako absolwent USC Young był zachwycony, widząc wyjątkowo dobry występ Watkinsa w meczu z Baylorem. W tweecie były czeladnik NBA przewidział nawet, że 18-latek może w przyszłości zostać czołowym wyborem w NBA.

„Juju może być numerem 1 w tym drafcie do NBA. Jest jej zimno. USC zdobywa żeton! Walcz dalej!”

Jeden z fanów skomentował, że fani świetnie się bawili, naśmiewając się z Younga.

„Mam nadzieję, że to literówka i po prostu przegapił umieszczenie litery W. W przeciwnym razie potrzebujemy trochę tego, co pali. Jezus.”

Niektóre dodatkowe reakcje obejmują:

Oddany fan posunął się nawet do tweetowania „zadziwionego” wyrazu twarzy Younga, który stał się obecnie dobrze znanym memem:

Pomimo krytyki niewielu fanów wyraziło pewność, że Watkins będzie nadal tworzyć historię i poprowadzi USC do zwycięstwa w mistrzostwach.

Spełnienie marzenia na całe życie: JuJu Watkins przyłącza się do USC

Pomimo niezrównanej popularności NBA i WNBA, Turniej Koszykówki Kobiet NCAA okazał się równie emocjonujący jak turniej mężczyzn. Obecność utalentowanych graczy, takich jak Caitlin Clark i JuJu Watkins, gwarantuje ekscytującą rundę Elite Eight.

W March Madness JuJu Watkins z USC zdobył drugą co do wielkości liczbę punktów przeciwko Baylorowi. Dodatkowo pokazała swoją niezawodność w krytycznych momentach, zdobywając ostatnie dziewięć punktów Trojan, co doprowadziło do ich zwycięstwa nad Niedźwiedziami.

Mimo że podróż jeszcze się nie zakończyła, Watkins stwierdziła, że ​​dotarcie do Elite Eight to już dla niej spełnienie marzeń. Zrobiła te uwagi po zwycięstwie, które oznaczało pierwszy występ USC w ćwierćfinale po 30-letniej przerwie.

„To znaczy wszystko. To chwila, o której marzyłem. Szczerze mówiąc, nie myślałem, że stanie się to tak szybko, ale cieszę się, że mogę być częścią tego zespołu. To takie wyjątkowe.

„To świadectwo tego, co może się wydarzyć, jeśli podążasz za swoimi marzeniami, więc jestem tutaj, aby być tego żywym dowodem”.

W poniedziałkowy wieczór zmierzywszy się z trzecim rozstawionym Connecticut, rozstawiony z numerem 1 USC będzie walczył o miejsce w Final Four.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *