Pisarz NBA ujawnia nagranie Ja Moranta, który nazwał Raya Acostę „dziwkiem” rok po wyrzuceniu z OKC Thunder

Pisarz NBA ujawnia nagranie Ja Moranta, który nazwał Raya Acostę „dziwkiem” rok po wyrzuceniu z OKC Thunder

Rok temu gwiazda Memphis Grizzlies Ja Morant został wyrzucony z meczu przeciwko OKC Thunder po tym, jak wdał się w konflikt z fanem. Jeden z sędziów, Ray Acosta, już wcześniej ukarał gwiazdę faulem technicznym, za co został wyrzucony, a Morant – według doniesień – nazwał sędziego „dziwką”.

Fani zwykle bawią się z gwiazdami, co powoduje u nich irytację. Nie jest to niczym nowym, ponieważ często zdarza się w każdym meczu w lidze, zwłaszcza po sezonie. Jednak to, co wydarzyło się między Morantem a fanem, najwyraźniej nie miało miejsca w fazie play-off.

Znawca NBA, Tom Haberstroh, twierdzi, że ma plik audio, na którym Morant zwraca się do sędziego, który w niepublikowanym wywiadzie wyrzucił go „dziwką”. Haberstroh zamieścił te twierdzenia na X (dawniej Twitterze), pisząc:

„W zeszłym roku Ja Morant w wywiadzie po meczu w OKC nazwał sędziego NBA „dziwką”” – napisał Haberstroh. „To nigdy nie wyszło na jaw. Uzyskałem nagranie i zastanowiłem się nad ważną rolą mediów osobistych jako bariery ochronnej dla supergwiazdy NBA.

Na szczęście dla Moranta wywiad nie został opublikowany. Uchroniło go to od dalszych kłopotów, gdyż już borykał się z trudnościami wynikającymi z jego działań poza kortem.

Media, które przeprowadziły wywiad, zdecydowały się nie ujawniać go opinii publicznej, podczas gdy Morant odbywał karę zawieszenia na 25 meczów. W ten sposób gwiazda mogła skupić się wyłącznie na nauce radzenia sobie z problemami pozakortowymi.

Były zawodnik NBA wzywa Ja Moranta do świętowania meczu przeciwko New Orleans Pelicans

Ja Morant poprowadził Memphis Grizzlies do czwartego z rzędu zwycięstwa we wtorkowym meczu z New Orleans Pelicans. Jego bohaterstwo w późnych meczach uratowało sytuację Grizzlies, którzy wygrali drugi z trzech meczów przeciwko Zionowi Williamsonowi i spółce.

Ostatnią grą, która przypieczętowała mecz dla Memphis, była sekwencja alley-oop od Marcusa Smarta do Moranta. Gdy strażnik All-Star zszedł na podłogę, szybko przeszedł w tryb świętowania i odtańczył taniec nowoorleański.

Niewiele osób wówczas o tym wiedziało, dlatego został doceniony przez analityków i widzów. Były zawodnik Lou Williams był jedną z osób, które szybko podzieliły się swoimi przemyśleniami na temat jego uroczystości.

„W tym momencie to głupie. To jest głupie. Na przykład, bracie, co robisz? Przestań igrać z ogniem” – powiedział Williams. „Świat patrzy. Twoi fani to oglądają. NBA patrzy. Nie rób niczego, co by cokolwiek dało, jakąkolwiek bronią, mój bracie. Przestań.”

Na szczęście dla Moranta wielu fanów oraz innych obecnych i byłych graczy poparło go, ponieważ byli świadomi korzeni tego tańca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *