Ostateczny termin wymiany NBA: 5 celów można przenieść od 15 stycznia 2024 r., z udziałem Austina Reavesa
W poniedziałek (15 stycznia) kolejna grupa zawodników NBA, którzy podpisali kontrakty w zeszłym sezonie, kwalifikowała się do wymiany. Obejmuje to kilku graczy, o których regularnie pojawiały się plotki w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Każdego roku większość graczy podpisujących kontrakty poza sezonem musi poczekać do 15 grudnia, aby móc kwalifikować się do wymiany. Jednak zawsze znajdzie się kilka wybranych, które muszą poczekać dodatkowy miesiąc na ustanie ograniczeń w handlu.
Według plotek Hoops są to gracze, „którzy otrzymali podwyżkę w wysokości co najmniej 20%, których pensja jest warta więcej niż minimum i których zespół przekroczył limit, korzystając z praw Bird lub Early Bird do ich podpisania”.
W tym sezonie 17 graczy spełniło te wymagania, a wśród nich znalazło się kilka znaczących nazwisk. W związku z tym poniżej znajduje się pięć najbardziej intrygujących celów handlowych, które od poniedziałku kwalifikują się do handlu:
5 wybitnych graczy NBA, którymi można handlować od 15 stycznia
# 5 Austina Reavesa
Po rozczarowującym początku 19-21, LA Lakers wydają się być gotowi na kolejny wstrząs. Z Los Angeles łączone są takie gwiazdy jak Dejounte Murray i Zach LaVine. Jednak według doniesień kwestią sporną była odmowa zespołu, aby uwzględnić w negocjacjach handlowych strzelca Austina Reavesa.
Według Dana Woike’a z „Los Angeles Times” Lakers „nie prowadzili żadnych rozmów na temat handlu Reavesem”. Niemniej jednak czteroletni kontrakt Reavesa o wartości 53,83 mln dolarów kwalifikuje się obecnie do handlu. Jeśli więc Lakers okażą się wystarczająco zdesperowani, będą mogli zamienić 25-latka na prawdziwą trzecią gwiazdkę.
#4 Jakob Poeltl
Po przejęciu w zeszłym sezonie środkowego Jakoba Poeltla z San Antonio Spurs, Toronto Raptors ponownie podpisali z nim czteroletni kontrakt wart 78 milionów dolarów.
28-latek oferował solidne zbiórki, ochronę obręczy i strzelał nisko po słupkach. Wydaje się jednak, że Raptors (15-24 lata) wchodzą w fazę przebudowy po wymianie w zeszłym miesiącu dwukierunkowego napastnika OG Anunoby’ego z New York Knicks.
29-letni napastnik Pascal Siakam to zawodnik Toronto, który był najbardziej uwikłany w plotki. Jednak biorąc pod uwagę jego wiek (28 lat), Poeltl może zostać również wysłany do młodszej drużyny w wieku pięciu lat.
#3 Rui Hachimura
Napastnik Lakers, Rui Hachimura, od czasu podpisania trzyletniego kontraktu wartego 51 milionów dolarów oferuje przyzwoitą ofensywną produkcję. Jednak Los Angeles nadal pilnie potrzebuje siły ognia, aby podnieść swój 23. ranking ofensywy (112,2).
W przeciwieństwie do Reavesa, Hachimura powinien być dostępny. Zatem Lakers mogliby umieścić 25-latka obok kogoś takiego jak rozgrywający D’Angelo Russell i pozostały kapitał w drafcie. Czas jednak pokaże, czy to wystarczy, aby zapewnić sobie przewagę.
# 2 Kyle’a Kuzmy
Napastnik Washington Wizards Kyle Kuzma cieszy się rokiem swojej kariery, notując średnio 22,4 punktu na mecz, co jest najlepszym wynikiem w drużynie. Nie przełożyło się to jednak na sukces, ponieważ Wizards mają drugi najgorszy rekord w NBA (7-31). Tymczasem Kuzma ma już 28 lat, więc może nie chcieć pozostać w Waszyngtonie podczas długotrwałej przebudowy.
Jeśli Wizards zdecydują się na transfer Kuzmy, powinno być na niego duże zapotrzebowanie. Ma stosunkowo rozsądną czteroletnią umowę o wartości 102 milionów dolarów, która obejmuje 12 milionów dolarów premii. Ponadto udowodnił, że może odegrać kluczową rolę w drużynie mistrzowskiej (Lakers 2020), co czyni go celem handlu obarczonym niskim ryzykiem dla pretendentów.
#1 Jerami Grant
Jednym z zawodników, którego przyszłość była w ostatnich miesiącach mocno spekulowana, jest weteran Portland Trail Blazers, Jerami Grant. 29-latek podpisał ogromny pięcioletni kontrakt wart 160 milionów dolarów z Portland, ale nie pasuje to do harmonogramu odbudowy Blazers (10-29). Dlatego powinien być głównym celem handlowym dla konkurentów.
Każdy zespół, który kupi Granta, zaciągnie wobec niego poważne zobowiązania finansowe. Jednak regularnie zdobywa bramki (21,1 punktów na mecz), który może znaleźć się w składach kilku drużyn i zapewnić natychmiastowe wzmocnienie ofensywy, grając przy tym przyzwoicie w obronie. Zatem jego znaczny kontrakt nie powinien zmniejszać jego wartości handlowej.
Dodaj komentarz