Plotki o NBA – Dillion Brooks spotkał się z LA Lakers przed dołączeniem do Houston Rockets

Plotki o NBA – Dillion Brooks spotkał się z LA Lakers przed dołączeniem do Houston Rockets

Wygląda na to, że Dillon Brooks był na przejażdżce kolejką górską przed podpisaniem kontraktu z Houston Rockets. Po wyeliminowaniu przez LA Lakers w play-offach NBA 2023, Memphis Grizzlies wyjaśnili, że nie mają zamiaru ponownie podpisywać kontraktu z Brooksem.

Doprowadziło to do tego, że fani go upiekli i spodziewali się, że nie będzie już trzymał się ligi.

Na szczęście dla Dillona Brooksa Houston Rockets wyrazili zainteresowanie zuchwałą gwiazdą i zaoferowali mu kontrakt wart 86 milionów dolarów. Jednak przed podpisaniem kontraktu z Rockets wydaje się, że Brooks spotkał się z front office Lakers.

Według Kelly Iko z The Athletic, była gwiazda Grizzlies próbowała wynegocjować umowę z Purple and Gold. Tak się składa, że ​​obie strony nie były w stanie zawrzeć umowy ze względu na miejsce w czapce, jakie mieli Lakers.

Byłoby jednak dość zaskakujące, gdyby Brooks znalazł się w zespole, którym tak bardzo gardził.

Czego możemy się spodziewać po Houston Rockets w przyszłym sezonie?

Houston Rockets przeciwko Washington Wizards
Houston Rockets przeciwko Washington Wizards

Houston Rockets mieli trudny sezon w zeszłym roku, zajmując 14. miejsce w bardzo konkurencyjnej Konferencji Zachodniej. Z rozczarowującym rekordem 22-60, zespół stanął w obliczu poważnych zmagań.

Jednak po zdobyciu 4. ogólnego wyboru w drafcie NBA 2023 wybrali Amena Thompsona. Jest wybuchowym strażnikiem, który wcześniej prezentował swoje talenty w Overtime Elite.

Thompson, znany ze swojej wszechstronności, osiągnął imponujące statystyki podczas swojego pobytu w Overtime Elite, średnio 16,3 punktu, 6,4 zbiórki, 6,2 asysty i 2,4 przechwytu na mecz.

Liczby te podkreślają jego zdolność do wnoszenia wkładu w wiele aspektów gry, co czyni go cennym nabytkiem dla Rockets. Wszechstronne umiejętności Thompsona zapewniają zespołowi potencjał do konsekwentnych i skutecznych występów każdego wieczoru.

Oprócz Thompsona, Rockets dokonali znaczących ruchów w wolnej agencji NBA, aby wzmocnić swój skład. Udało im się pozyskać dwóch byłych mistrzów, Jeffa Greena i Freda VanVleeta, którzy wnoszą do zespołu bogactwo doświadczenia i talentu.

Co więcej, dodanie Dillona Brooksa zwiększa sprawność defensywną zespołu, czyniąc go groźniejszym przeciwnikiem.

Jeśli nowy skład Houston będzie w stanie skutecznie zsynchronizować i zmaksymalizować swoje wspólne umiejętności, Rockets mają potencjał, aby stać się solidną drużyną w konkurencyjnej Konferencji Zachodniej w przyszłym sezonie.

Połączenie utalentowanych nowicjuszy i doświadczonych graczy dobrze wróży ich przyszłym sukcesom i sygnalizuje pozytywny zwrot dla serii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *