NBA Draft: Drużyna G-League Ignite ma najlepszych kandydatów na 2024 rok Matas Buzelis i Ron Holland
Podczas gdy NBA Draft 2023 przykuł uwagę wszystkich, zespół G-League Ignite skupił się już na nadchodzącym sezonie 2023-24. Raporty sugerują, że zespół Ignite z powodzeniem zapewnił zobowiązania dwóm obiecującym kandydatom do draftu NBA 2024.
Matas Buzelis i Ron Holland, obaj bardzo cenieni gracze, postanowili dołączyć do drużyny Ignite, zamiast przechodzić w przyszłym roku do systemu kolegialnego. Warto zauważyć, że zarówno Buzelis, jak i Holland wywarli silne wrażenie podczas swojej kariery w szkole średniej i przewiduje się, że będą najlepszymi wyborami w drafcie 2024.
Mierzący imponujące sześć stóp i dziesięć stóp Matas Buzelis jest przerośniętym obrońcą o wyjątkowych umiejętnościach, przez co wielu uważa go za jednego z najlepszych 4 wybranych w drafcie w przyszłym roku. Z drugiej strony Holland, metr osiemdziesiąt wzrostu napastnik, znany ze swojej trzystopniowej zdolności strzeleckiej i solidnego defensywnego IQ, jest również uważany za potencjalnego gracza lotto.
Zespół G-League Ignite odniósł ostatnio ogromny sukces, a gracze tacy jak Jonathan Kuminga i Jalen Green zostali wybrani na wczesnym etapie loterii. W rezultacie zespół Ignite stał się uzasadnioną i atrakcyjną alternatywą dla uniwersyteckiej koszykówki. Ponieważ wschodząca gwiazda Scoot Henderson spodziewa się podobnego przejścia z Ignite do NBA, ustanowiono jasną ścieżkę dla młodych talentów, aby wejść w szeregi zawodowe.
Ten sukces prawdopodobnie będzie nadal przyciągał niektórych z najbardziej obiecujących młodych graczy w nadchodzących latach, ostatecznie podnosząc poziom rywalizacji w samej G-League.
Chris Livingston pozostaje w drafcie NBA
Według raportu z 31 maja Shams Charania z The Athletic, produkt Kentucky Wildcats, Chris Livingston pozostanie w nadchodzącym drafcie i zakończy karierę w college’u.
Livingston to kolejny perspektywiczny kandydat, który wyszedł z pierwszej ligi koszykówki i będzie miał nadzieję, że zostanie powołany na początku pierwszej rundy, ponieważ chce przyspieszyć swoją karierę w NBA. Obecnie Livingston jest reprezentowany przez Klutch Sports, tę samą agencję, która reprezentuje między innymi LeBrona Jamesa i Anthony’ego Davisa oraz wiele innych gwiazd NBA.
Livingston wykazał potencjał, by wywrzeć wpływ na poziomie zawodowym. Podczas swojego pobytu w Wildcats zdobywał średnio 6,3 punktu, 4,2 zbiórki i 0,7 asysty na mecz, strzelając 42,9% z pola i 30,5% zza łuku.
Pomimo tego, że ostatni pozorowany projekt ESPN nie przewiduje wyboru Livingstona, pozostaje szansa, że jego dobry występ w NBA Draft Combine może podnieść jego status wśród drużyn i ostatecznie doprowadzić do jego wyboru podczas nocy draftu. Jednak inną opcją dla Livingstona jest ponowne rozważenie i powrót do Kentucky na kolejny sezon, potencjalnie wzmacniając jego zapasy w drafcie i zabezpieczając gwarantowany kontrakt z drużyną NBA.
Zach Edey o powrocie na studia
Z innych wiadomości, Zach Edey podjął decyzję o wycofaniu się z procesu Draftu NBA i wróci do Purdue Boilermakers czwarty rok z rzędu.
„Pomimo występów w college’u i pochwał, Edey nie miał zostać wybrany w pierwszej rundzie draftu do NBA w przyszłym miesiącu” — poinformował Jeff Borzell z ESPN. „Zajmował 47. miejsce w rankingu draftu NBA 2023 ESPN, plasując się na 4. miejscu w środku”.
Edey, tradycyjny środkowy o wzroście siedmiu stóp i czterech stóp, nie miał być wyborem pierwszej rundy w nadchodzącym drafcie, nadal ma potencjał jako czwarty środkowy według rankingu draftu ESPN. Jego decyzja o kontynuowaniu kariery uniwersyteckiej pozwala mu dalej prezentować swoje umiejętności, jednocześnie dążąc do czerpania korzyści z jego imienia i podobieństwa. Dopiero okaże się, czy Edey może ulepszyć swój skład draftu, przygotowując się do cyklu draftu 2024.
Dodaj komentarz