„NBA D-riding LaMelo teraz?”: Fani wyrażają mieszane reakcje, ponieważ tatuaż na uchu LaMelo Balla nie gwarantuje grzywny
Według doniesień, obrońca Charlotte Hornets All-Star LaMelo Ball nie zostanie ukarany grzywną za tatuaż na uchu, który ma po powrocie do gry w piątek w wyjazdowym meczu przeciwko San Antonio Spurs. Jest to ten sam tatuaż, o zakrycie którego poprosiła go liga, ponieważ jest to sprzeczne z istniejącą polityką ligi.
22-letni Ball ma wytatuowane czerwonym tuszem inicjały „LF” pod lewym uchem. Skrót od LaFrance, będący skrótem od jego drugiego imienia, ale także używany jako nazwa jego firmy odzieżowej.
Na początku tego sezonu liga wezwała go w tej sprawie, ponieważ stanowiło to naruszenie polityki NBA zabraniającej umieszczania komercyjnych logo na ciałach zawodników gracze.
Znawca ESPN NBA, Adrian Wojnarowski, poinformował, że po powrocie z sześciotygodniowej nieobecności z powodu kontuzji LaMelo Ball nie zostanie ukarany grzywną za niezakrycie tatuażu, co wywołało mieszane reakcje fanów NBA w mediach społecznościowych.
Poniżej podajemy, co niektórzy z nich napisali na X (dawniej Twitterze):
@DividendDudeYT napisał: NBA d-riding Lamelo teraz?
@Demar305 napisał: W końcu powinni pozwolić temu tatuażowi zostać
@NFTPrince napisał: Dobrze, pozwól mu gotować
@GrizzliesFilm napisał: Czym stała się liga, którą kocham
@garettnelson napisał: To bardzo miłe ze strony krajowej ligi koszykówki.
@Flawless_Sports napisał: NBA to liga, w której nie ma zabawy, dzięki Bogu, nie ukarają go karą
@highrollerhoops napisał: Petty smh
@Dot4PF napisał: NBA jest miękka
@RobGuy3 napisał: NBA za bardzo martwi się niewłaściwymi rzeczami
@ShutUp_Tweet1 napisał: To w ogóle nie powinno być poruszane! To jego drugie imię! NBA staje się dyktaturą! Jeśli nie mogą na tym zarobić, to jest to zakazane.
Co NBA początkowo powiedziała na temat tatuażu LaMelo Ball?
Kiedy na początku sezonu NBA poprosiło LaMelo Balla o zakrycie tatuażu „LF”, odpowiedziało, że jest to część istniejącej polityki zakazującej używania znaków na ciele. W szczególności zakaz używania komercyjnych logo.
NBA powołała się na to, że w układzie zbiorowym zapisano, że zawodnikom nie wolno nosić na ciałach logo promujących marki komercyjne.
To wydało oświadczenie w tej sprawie, które brzmiało:
„Zgodnie z (układem zbiorowym) graczom zabrania się umieszczania logo handlowych lub insygniów firmowych na ciele lub włosach podczas gier”
„Staramy się egzekwować tę zasadę rozsądnie, zgodnie z jej celem i biorąc pod uwagę wysiłki graczy, aby wyrażać się w sposób niekomercyjny. Jednak tatuaż na szyi LaMelo Balla stanowi oczywiste naruszenie zasad i w związku z tym ma on obowiązek go zakryć”.
Tatuaż „LF” LaMelo Balla oznacza jego drugie imię LaFrance, ale może także służyć jako nazwa jego firmy odzieżowej.
Jego przedstawiciele argumentowali, że nie należy uniemożliwiać graczowi pokazania tatuażu, nawet jeśli uznano go za logo firmy, skoro inni gracze zrobili to samo w przypadku innych marek.
Argument najwyraźniej nie trafił w próżnię, ponieważ doniesiono, że Ball nie zostanie za to ukarany po powrocie do gry Piątkowy mecz przeciwko San Antonio Spurs po sześciotygodniowej nieobecności spowodowanej kontuzją kostki.
Dodaj komentarz