Feud Nassourdine Imavov-Chris Curtis: Kiedy i jak rozpoczął się rzekomy spór pomiędzy dwoma zawodnikami wagi średniej?
Nassourdine Imavov odniósł w zeszłym tygodniu zwycięstwo nad Romanem Dolidze w pierwszej dziesiątce na UFC Vegas 85, ale największą historią wieczoru był jego feud w ramach pobocznych zadań z Chrisem Curtisem.
Po odliczeniu jednego punktu kary w czwartej rundzie Imavow w kontrowersyjnym momencie kopnął wyraźnie powalonego Dolidze w twarz. Natychmiast po przerwie przez sędziego Herba Deana, Imavov skupił się na rzucie rożnym Dolidze i zamienił gorące słowa z Curtisem, kolejnym zawodnikiem wagi średniej Xtreme Couture.
Pomijając nielegalne kopnięcie, Curtis kłócił się z Rosjaninem w obronie swojego kolegi z drużyny. Jednak zła krew między dwoma zawodnikami wagi średniej zaczęła się na UFC 289, kiedy Imavov i Curtis walczyli bez walki po przypadkowym uderzeniu głową, przez co Amerykanin nie mógł kontynuować walki.
Od czasu ich spotkania bez walki Curtis nieustannie nazywa Imavova „brudnym” zawodnikiem, a także napisał na Twitterze swoje przemyślenia po pokonaniu Dolidze na UFC Vegas 85.
Imavov zmierzył się teraz z trzema zawodnikami wagi średniej z Xtreme Couture w ciągu mniej więcej jednego roku z bilansem 1-1 i jedną walką bez walki. W swoich trzech ostatnich walkach „rosyjski snajper” przegrał z Seanem Stricklandem na UFC Vegas 67, po czym zmierzył się z Curtisem i Dolidze.
Nassourdine Imavov krytykuje Chrisa Curtisa za no-contest na UFC 289 w wywiadzie po UFC Vegas 85
W wywiadzie udzielonym po walce, po pokonaniu Romana Dolidze, Nassourdine Imavov – który przed zderzeniem głów w dużej mierze kontrolował walkę na UFC 289 – nie przepuścił okazji, aby odpowiedzieć ogniem swojemu byłemu przeciwnikowi.
W luźno przetłumaczonym na angielski Imavov powiedział:
„[Chris Curtis] mówi za dużo… Ogromny szacunek dla Dolidze. Kontynuował walkę po [nielegalnym] kopnięciu w głowę. Chris Curtis by tego nie zrobił. Dolidze to ten człowiek.”
Na konferencji prasowej po walce Imavov wyzwał Chrisa Curtisa na „rewanż” w walce na siłowni, ale nie sprzedał pomysłu drugiej walki w oktagonie ze względu na wejście do pierwszej dziesiątki dywizji i ściganie przeciwników z wyższej półki.
Imavov wezwał do rewanżu z Seanem Stricklandem w swojej następnej walce, ale bez odpowiedzi ze strony byłego mistrza. Strickland i Curtis rywalizowali na UFC 297 , przy czym pierwszy stracił tytuł na rzecz Dricusa du Plessisa, a drugi zwyciężył przez decyzję nad Markiem-Andre Barriaultem.
Dodaj komentarz