„W mojej głowie trochę się ochłodziło, chociaż prawdopodobnie wygląda to brzydko” – Kiedy Novak Djokovic omawiał „pozytywny” wpływ łamania rakiet podczas meczu

„W mojej głowie trochę się ochłodziło, chociaż prawdopodobnie wygląda to brzydko” – Kiedy Novak Djokovic omawiał „pozytywny” wpływ łamania rakiet podczas meczu

Novak Djokovic opowiedział kiedyś, jak wyładowanie frustracji poprzez złamanie rakiety podczas meczu miało pozytywny wpływ na jego występ.

Djokovic wziął udział w turnieju Rogers Cup 2010, znanym również jako Canadian Open, jako drugi rozstawiony. Po pożegnaniu w pierwszej rundzie rozpoczął kampanię od zwycięstwa 7:5, 7:5 nad Julienem Benneteau. Choć Serb zwyciężył w prostych setach, w drugim secie meczu Serb przeżył chwilę frustracji, która doprowadziła do porywającego wybuchu rakiety.

Incydent został poruszony podczas konferencji prasowej po meczu, co skłoniło Novaka Djokovica do zabawnego podziękowania dziennikarzowi po komplementach za „niezłe rozbicie rakiety”.

Serb przyznał, że łamanie rakiet nie było dla niego problematycznym zachowaniem, powołując się na swoją tendencję do „pozytywnych” reakcji po wypuszczeniu pary. Choć przyznał, że jego zachowanie może wydawać się fanom brzydkie, podkreślił ulgę, jaką mu to przyniosło.

„Rozbicie rakiety nigdy nie było dla mnie problemem. (Śmiech). Ale po tym zazwyczaj mam pozytywne reakcje. Moja głowa trochę się uspokaja, gdy rozbijam rakietę, mimo że dla fanów prawdopodobnie wygląda to brzydko lub interesująco. Zapytaj ich” – powiedział.

„Ale na pewno odczuwam trochę więcej, nie wiem, ulgi, kiedy to robię. Ale wiesz, to naprawdę względne. Zależy od sytuacji” – dodał.

Djokovic również w humorystyczny sposób wspomniał o liczbie rakiet, które zepsuł w ciągu roku, przypisując większość takich przypadków swoim meczom w grze podwójnej, zwłaszcza podczas swojej walki o tytuł na Mistrzostwach Klubowych Królowej u boku partnera w grze podwójnej Jonathana Erlicha.

„Och, myślę, że większość rakiet, które złamałem, miała miejsce w meczach deblowych. Właściwie w Queens złamałem się – mimo że wygrałem turniej, złamałem każdy mecz” – powiedział.

Serb następnie zażartował, że niszczenie rakiet to jego „talizman”, ale przyznał, że może to spowodować, że jego sponsor przestanie wysyłać mu rakiety i obciąży go kosztami za te, które rozbił.

„Tak, talizman szczęścia. Mój sponsor już mi nie wyśle. Pobierze ode mnie opłatę za rakiety” – dodał.

Patrząc wstecz na kampanię Novaka Djokovica podczas Rogers Cup 2010

Puchar Rogersa
Puchar Rogersa

Novak Djokovic rozpoczął kampanię od zwycięstwa w setach prostych nad Julienem Benneteau i pokonał Victora Hanescu 6:3, 6:4 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Rogersa 2010.

Następnie odniósł dominujące zwycięstwo 6:2, 6:3 nad Jeremym Chardym i zapewnił sobie miejsce w półfinale, co oznacza, że ​​po raz pierwszy w historii turnieju czterech najlepszych zawodników, czyli Rafael Nadal , Djokovic, Roger Federer i Andy Murray , wszyscy dotarli do ostatniej czwórki.

Federer i Serb stoczyli emocjonujące starcie półfinałowe, a szwajcarska legenda zapewniła sobie zwycięstwo 6:1, 3:6, 7:5. Następnie obrońca tytułu Murray pokonał Federera 7:5, 7:5 w finale i zdobył swój drugi z rzędu tytuł na turnieju Masters 1000.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *