„Moje marzenie jest prawdziwe!” – Anatolij Malykhin reaguje na zdobycie trzeciego tytułu mistrza świata MMA

„Moje marzenie jest prawdziwe!” – Anatolij Malykhin reaguje na zdobycie trzeciego tytułu mistrza świata MMA

Po historycznej nocy w Katarze Anatolij Malykhin jest teraz mistrzem świata trzech dywizji MMA. Nikomu w historii mieszanych sztuk walki nie udało się osiągnąć takiego wyczynu.

W zeszłym tygodniu rosyjski mauler załatwił sprawy w głównym wydarzeniu gali ONE 166: Katar przeciwko rywalowi „The Dutch Knight” Reinierowi de Ridderowi, wygrywając przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie i dodając do swojej kolekcji tytuł mistrza świata MMA wagi średniej ONE. Jego walizka na trofea zawierała już złote paski wagi ciężkiej i lekkiej.

Wydarzenie odbyło się w Lusail Sports Arena w Lusail City w ubiegły piątek, 1 marca. Fani w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie mogą obejrzeć powtórkę całej akcji na żądanie, mając aktywną subskrypcję Amazon Prime Video lub na oficjalnym YouTube ONE Championship kanał.

Rozmawiając po walce z weteranem transmisji ONE Championship, Mitchem „The Dragon” Chilsonem, Malykhin zareagował na swoje historyczne osiągnięcie.

„Śladki” powiedział:

„Jestem legendą. ONE Championship to mój dom. Katarze, jesteś najlepszym z najlepszych miejsc. Moje marzenie jest prawdziwe, moje marzenie jest prawdziwe! Mistrz świata w trzech dywizjach.”

Jako władca trzech dywizji Malykhin ma wiele możliwości dalszego rozwoju.

Co dalej z Anatolijem Malykhinem?

Nie trzeba dodawać, że potrójny mistrz zasłużył na więcej niż przerwę po swojej niesamowitej serii. Anatolij Malykhin pozostał doskonały jako zawodowy zawodnik MMA, osiągając bilans 14-0 ze stuprocentową skutecznością .

To w każdym razie szalona statystyka. 36-latek twierdzi jednak, że on i jego rodzina zamierzają zrobić sobie krótką przerwę, która jest zasłużona.

Czy jednak kiedy powróci, będzie to waga średnia, półciężka czy ciężka? Tylko czas powie. Rządzenie trzema dywizjami nie jest łatwe, ale jeśli komukolwiek się to uda, liczymy, że Anatolij Malykhin sprawi, że niemożliwe stanie się możliwe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *