„Większość sędziów rozumie słowa, my musimy używać slangu” – Novak Djokovic żartuje, jak uchodzi mu na sucho przeklinanie po serbsku na korcie
Numer 1 na świecie Novak Djokovic w żartach opowiedział, jak mu uchodzi na korcie przeklinanie w swoim ojczystym serbskim języku.
Djokovic pragnie zdobyć swój siódmy rekordowy tytuł Paris Masters podczas edycji turnieju w 2023 roku, która rozpoczęła się 30 października i potrwa do 5 listopada.
Serb jest liderem ostatniego turnieju Masters 1000 w tym roku, a Carlos Alcaraz i Daniil Miedwiediew zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce. W drugiej rundzie zmierzy się z Miomirem Kecmanoviciem lub Tomasem Etcheverrym, po pożegnaniu w pierwszej rundzie.
Wcześniej 36-latek rozmawiał z Eurosportem o tym, jak jego trener Goran Ivanisevic i jego zespół nieustannie szukają nowych sposobów na utrzymanie wysokiej motywacji.
„Goran i reszta zespołu próbują znaleźć nowe sposoby, aby mnie zmotywować. Jak dotąd nie udawało im się to zbyt wiele. Świetnie się bawimy, jesteśmy świetnymi przyjaciółmi. Łączy nas profesjonalna relacja” – powiedział Djokovic.
Novak Djokovic od razu zauważył, że mają problem, ponieważ muszą nieco zmodyfikować swoje serbskie i chorwackie przekleństwa, ponieważ większość sędziów je teraz rozpoznaje. Jednak nie zawsze tak jest, ponieważ kreatywność może zostać utracona w ferworze chwili.
„Problem, jaki mamy, wynikający z sukcesów chorwackich i serbskich zawodników w ciągu ostatnich 30 lat, polega na tym, że niestety większość sędziów rozumie przekleństwa” – powiedział Serb.
„Musimy się więc trochę pobawić, musimy użyć slangu, stworzyć nowe słowa, ale kiedy jesteś odurzony, nie myślisz o tworzeniu” – dodał.
Novak Djokovic – „Jestem zadowolony z 24 turniejów Wielkiego Szlema, ale ludzie w moim kraju mówią, dlaczego nie sięgnąć po 25, 30”
Novak Djokovic zdobył swój rekordowy 24. tytuł Wielkiego Szlema podczas US Open 2023 we wrześniu, pokonując Rosjanina Daniiła Miedwiediewa w prostych setach 6:3, 7:6(5), 6:3. Tym zwycięstwem zrównał się z liczbą major Margaret Court i wyprzedził Serenę Williams (23).
W tym samym wywiadzie dla Eurosportu Serb rozważał dodanie do swojego CV kolejnego Wielkiego Szlema, mówiąc:
„Jestem zadowolony z 24, ale ludzie w moim kraju mówią, dlaczego nie wybrać 25, 30. Mówię, że gdyby to było takie proste, byłoby wspaniale”.
Kiedy powiedziano mu, że dzięki niemu wygrywanie turniejów Major wygląda jak bułka z masłem, 36-latek odpowiedział:
„Nie wiem, jak to wygląda, ale wiem, jakie to uczucie. Naprawdę musisz zarabiać. Czasem czuję się jak kot, który ma dziewięć żyć. Za każdym razem, gdy gram w Wielkim Szlemie, tracę jedno życie.
Dodaj komentarz