Recenzja Moonstone Island: Oswajanie potworów nigdy nie było tak przytulne
Symulatory rolnictwa i kolekcjonerzy potworów to dwa podgatunki, które często padają ofiarą tego samego nawyku kończącego okres przydatności do spożycia: prób naśladowania bar po barze tego, co czyni ich poprzedników świetnymi. To często sprawia, że niezależne projekty w tych kręgach wydają się płaskie, jak tańsza wersja łatwo dostępnej, bardziej rozrywkowej gry.
Z przyjemnością donoszę, że nie inaczej jest w przypadku Wyspy Kamienia Księżycowego. Choć na pierwszy rzut oka może wyglądać jak Stardew Valley – magiczna symulacja życia, którą wielu twórców próbowało odtworzyć – Moonstone Island to o wiele więcej. To kapryśne i tajemnicze doświadczenie, które łączy nowe mechaniki ze znanymi. Jak zobaczysz, wszystkie te mechanizmy współpracują ze sobą, dzięki czemu nie przegapisz żadnej zabawy.
Kluczowe szczegóły
- Deweloper : Studio Supersoft
- Platformy : Nintendo Switch, PC
- Data wydania : 20 września 2023 r
- Cena : 19,99 dolarów
Młody alchemik i niekończąca się lista rzeczy do zrobienia
Kiedy zaczynasz grę w Moonstone Island, od razu zostajesz zapoznany z podstawową mechaniką rolnictwa. Jest całkiem porównywalny do Stardew Valley, chociaż sposób zdobywania nasion jest inny (lepszy). Zamiast kupować lub szukać nasion, możesz użyć kosy na swoich uprawach, aby zamienić je w nasiona. Jest genialny i dodaje warstwę zarządzania uprawami, która jest całkiem przyjemna.
Ale wtedy twój tata zakłada czapkę Profesora Oaka i każe ci wkroczyć do królestwa potworów, gdzie wybierasz jednego z trzech Duchów, który będzie twoim pierwszym towarzyszem. Oczywiście nie byłby to tutorial dotyczący oswajania potworów, gdyby nie zawierał elementarnej bitwy.
Po pokonaniu dzikiego Ducha rozmawiasz z mamą, żegnasz się i wskakujesz na miotłę w długą podróż, aby rozpocząć szkolenie alchemika. Zgadza się! Nie jesteś jakimś głupim rolnikiem, który odziedziczył trochę ziemi. Zamiast tego od samego początku otrzymujesz dość interesujący cel, aby podążać śladami swojej rodziny.
Bardzo podoba mi się sposób, w jaki Moonstone Island przygotował twoją przygodę. Od chwili, gdy Twoi ujmujący rodzice złożyli swoje serdeczne pożegnania, byłem pełen determinacji, aby ich nie zawieść… dopóki nie zaczęły pojawiać się boczki.
Kieszeń pełna potworów
Na początku nie sprzedawano mnie na części Wyspy Księżycowego Kamienia, poświęconej zbieraniu potworów i walce. Wydawało mi się to pomysłem na wyrzucenie, zwłaszcza że trzy początkowe potwory (z których wybrałem Capacibee) były rozczarowujące. Ale to uczucie trwało krócej niż godzinę, gdy odkrywałem coraz więcej tych fantastycznych stworzeń.
Dwa z moich ulubionych to Sandcrashle, wiadro pełne żywego piasku i Octopup, pół-pies, pół-ośmiornica w pirackiej bandanie. Uwielbiałem spotykać każde stworzenie i nie mogłem się doczekać, aż zobaczę, jakie zabawne nowe projekty czekają na mnie na następnej wyspie.
To nie znaczy, że nie ma żadnych śmierdzących. Dla każdego Claudio jest coś Starsee, ale jest o wiele więcej genialnych projektów niż słabych.
Oczywiście ich zebranie to tylko połowa sukcesu. Druga połowa tak naprawdę walczy, co jest o wiele zabawniejsze, im głębiej schodzisz. To jak mieszanka Pokemonów, Hearthstone i Final Fantasy. W drużynie możesz mieć jednocześnie trzy Duchy, a każdy z nich ma własne ataki i słabości żywiołów. Nie jest to jednak prosta gra turowa, jak znane na całym świecie Pocket Monsters.
Każdy Duch ma talię kart, która powiększa się o jedną kartę za każdym razem, gdy zdobywa wyższy poziom. Kiedy masz więcej niż jednego Ducha na polu, te talie łączą się, umożliwiając ci dobieranie z większej puli kart. Niektóre karty zadają bezpośrednie obrażenia przeciwnikowi, podczas gdy inne niszczą jego pancerz.
Jeśli zbroja Ducha zostanie wyczerpana, będzie on podatny na ataki i nie będzie mógł działać w swojej następnej turze. Zatem celem gracza jest zdemontowanie zbroi dzikiego Ducha przed wypuszczeniem kart ataku.
Istnieją również karty wsparcia, które mają szereg efektów, takich jak negowanie kosztu niektórych kart na turę, zastąpienie całej ręki i wzmocnienie obrażeń od ataku. To naprawdę interesujący system, który jest wystarczająco łatwy do zrozumienia i naprawdę trudny do odłożenia.
To powiedziawszy, najlepszą częścią potworów jest to, że podążają za tobą po całym świecie. Wszyscy trzej członkowie twojej drużyny podążają za tobą podczas eksploracji różnych wysp, dzięki czemu twoja podróż będzie przypominać przygodę dla kumpli, a nie podróż samotnego nomady.
Chodźmy na randkę!
Jaki symulator życia byłby kompletny bez odrobiny romansu? Na Wyspie Księżycowego Kamienia jest dziesięciu wieśniaków, których można napić się wina i zjeść, i wszyscy są wspaniałymi ludźmi. Czuję się jak małe dziecko, które cały dzień tarza się po ziemi w porównaniu do wysokiego, przystojnego Tobina (dla ciebie wszystko, Tobin).
To właśnie miałem na myśli, mówiąc, że zaczęły pojawiać się boczne ścieżki. Tak, chciałam odkryć wszystkie Duchy, ale nie tak bardzo, jak chciałam towarzysza na całe życie. Kiedy w pierwszych momentach gry uratował mnie Ossono, od razu się zauroczyłem. Była moją bohaterką i byłem oczarowany.
Ale potem poznałem Ferrę, która skradła moje serce swoim zalotnym, ale złośliwym podejściem, różowymi włosami i zabandażowanym nosem. Nigdy nie oglądałem się wstecz.
Romans na Wyspie Księżycowego Kamienia jest ponownie bardzo podobny do Stardew Valley. Możesz dać każdemu mieszkańcowi dwa prezenty tygodniowo (nie dawaj Ferrze okrągłych rzeczy. Ona nienawidzi okrągłych rzeczy.) i codziennie z nimi rozmawiaj.
Jednak jest też bardzo różnie. Kiedy z kimś rozmawiasz, masz trzy podpowiedzi – rozmowę, żart i flirt – każda z procentową szansą na sukces. Podczas każdej rozmowy możesz wybrać trzy akcje; jeśli ci się uda, zdobędziesz serca z tą osobą. Jeśli ci się nie uda, stracisz serce. To trochę RNG, które poprawia się, im bardziej poznajesz tę postać.
Dodatkowo możesz zacząć spotykać się z ludźmi od samego początku. Ponownie, masz procentową szansę na sukces w rzucie „Zaproś na randkę”, ale to dodaje grze randkowej trochę napięcia, którego czasami brakuje w symulatorach życia. Dzięki tym randkom odrywasz warstwy i naprawdę dowiadujesz się, kim naprawdę są twoi sąsiedzi.
Pętla, która nie przestaje dawać
OK, trochę skłamałem, mówiąc, że zostałem zepchnięty na boczny tor, ponieważ boczki te nigdy tak naprawdę nie były boczne. Na początku tego nie wiedziałem, ale po kilku godzinach zdałem sobie sprawę, jak wszystkie systemy Wyspy Księżycowego Kamienia są ze sobą powiązane.
Mając tak wiele do zrobienia od samego początku, łatwo jest założyć, że każdy system lub mechanika stanowi odrębną całość. Pomimo tego, że gra rażąco mówiła inaczej, myślałem, że rolnictwo służy rolnictwu i nie wchodzi w interakcję z innymi systemami. Ale byłem w błędzie.
Musisz hodować Kwiaty Lnu, aby móc okiełznać Duchy. Na początek możesz zbierać kwiaty lnu, ale będziesz potrzebować o wiele więcej, niż sama natura zapewni.
Musisz oswoić Duchy, aby móc przedostać się przez lochy i kopalnie. Lochy zawierają przepisy rzemieślnicze i skarby, których nie można zdobyć nigdzie indziej. W kopalniach znajdują się rudy wykorzystywane do ulepszania narzędzi. Ulepszanie narzędzi zwiększa ich wydajność, dzięki czemu tracisz mniej energii podczas pozyskiwania zasobów do budowy. Zbudowanie stodoły pozwoli Ci oswoić i zaopiekować się większą ilością Ducha. Więcej duchów oznacza łatwiejsze lochy i cykl się powtarza.
A najlepsze jest to, że wszystko jest takie relaksujące. Nawet „wysokooktanowe” bitwy z bossami z ogromnymi paskami zdrowia przypominają próbę rozwiązania wygodnej łamigłówki. Szczerze mówiąc, czułem większą presję, zapraszając NPC na randki i próbując manewrować w tych sytuacjach towarzyskich, niż podczas eksploracji lochów przypominających krypty.
Werdykt
Moonstone Island to orzeźwiająca mieszanka niektórych z najbardziej lubianych, przytulnych gatunków. Jej styl graficzny jest przepiękny, muzyka fantastyczna, a świat, w którym się rozgrywa, jest fascynujący. Dzięki 100 wyspom do odkrycia i ogromnej swobodzie twórczej nigdy nie brakuje rzeczy do zrobienia, co jest wspaniałe, gdy prawie nie mam ochoty opuszczać pływającego domu.
Choć Wyspa Kamienia Księżycowego jest tak cenna, nie będzie dla każdego. Ale jeśli lubisz Stardew Valley i chcesz czegoś bardziej ryzykownego lub wymagającego, polecam wypróbować Moonstone Island. Jest warta swojej ceny i jest to gra, do której chętnie wracam, gdy poczuję to przyjemne swędzenie.
Dodaj komentarz