Harmonogram MMA na dziś: Czy w ten weekend są jakieś walki w UFC, Bellatorze lub innych federacjach?

Harmonogram MMA na dziś: Czy w ten weekend są jakieś walki w UFC, Bellatorze lub innych federacjach?

Na sobotę, 27 maja 2023 r. nie zaplanowano żadnych gal UFC pay-per-view. Podobnie Bellator nie będzie gospodarzem gali pay-per-view ani karty walk.

Turniej mieszanych sztuk walki rozpocznie się jednak 27 maja 2023 r. Pierwsze dwa odcinki Road to UFC Season 2 zostaną wyemitowane już dziś. W drugim sezonie turnieju najlepsi kandydaci azjatyckiego MMA zmierzą się ze sobą w czterech dywizjach; wagi muszej, koguciej, piórkowej i lekkiej.

https://www.instagram.com/p/CstfqtIxOfD/

Każda dywizja będzie składać się z ośmiu uczestników, którzy będą rywalizować w formacie wygrana i awans. Turniej podzielony jest na trzy rundy – ćwierćfinały, półfinały i finały – przy czym runda otwierająca obejmuje pierwsze cztery odcinki. Zawodnicy awansują do finału, aby mieć szansę na wygranie kontraktu UFC z jednym do zdobycia dla każdej dywizji.

Do oktagonu powróci dziesięciu zawodników z poprzedniej edycji show.

Runda otwierająca dla każdej dywizji zakończy się w pierwszych czterech odcinkach, przy czym dwa z nich zostaną wyemitowane dzisiaj, a odcinki trzeci i czwarty zostaną wyemitowane jutro, w niedzielę 28 maja. Półfinały i finały zostaną przeprowadzone w późniejszym terminie w tym roku, a szczegóły nie zostały jeszcze potwierdzone.

Turniej można śledzić w usłudze Fight Pass poza Azją, a indyjscy widzowie mogą oglądać ją w Sony Ten 2.

Legacy Fighting Alliance będzie działać dzisiaj, ponieważ LFA 159 odbędzie się w sobotę, 27 maja 2023 r., z 11 walkami w kompleksie sportowym CIDE Casa Branca w São Paulo w Brazylii. Walką o tymczasowe mistrzostwo będzie pojedynek w wadze półciężkiej między Rodolfo Bellato i Acácio dos Santos.

https://www.instagram.com/p/Cst052QgsD9/

Francis Ngannou krytykuje UFC za „brudną grę”

Odejście Francisa Ngannou z UFC i późniejsze podpisanie kontraktu z PFL wywołało dyskusję na temat kontraktów z zawodnikami i ich praw.

Ngannou wielokrotnie powtarzał, że powodem jego odmowy rezygnacji nie były pieniądze, ale raczej własny szacunek. W niedawnym wywiadzie dla LeBatardShow były mistrz wagi ciężkiej ujawnił, w jaki sposób awans wykorzystał jego minimalną pensję, aby skłonić go do rezygnacji w 2019 roku przed zwycięstwem w mistrzostwach:

„Miałem kontrakt na osiem walk… Ale nie pozwolili mi [walczyć], ponieważ nie zamierzałem podpisywać kolejnego kontraktu, ponieważ wiedzą, że jeśli wypełnię ten kontrakt, automatycznie jestem wolny. Stosowali tam jakąś brudną grę — zamrozić mnie. Wiedzieli, ile dostaję za walkę. To wcale nie było dużo, kilka groszy. Wiedzieli, że nie mogę z tego wyżyć, więc musiałem wrócić i zaakceptować ten kontrakt.

Zobacz jego komentarze na YouTube:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *