Jeśli już trochę znudziło Cię to, że wszystkie myszy do gier są łudząco podobne i oferują podobną funkcjonalność, czas zapoznać się z Mionix Naos QG – gryzoniem, który oferuje naprawdę nietypowe rozwiązania.
Dużo diod LED, „przebity” korpus czy przewiewny paracord – tak najczęściej wyobraża się sobie dzisiejsze myszy do gier. Co jeśli podejdziemy do tematu trochę inaczej? Stawiasz przede wszystkim na sprawdzony czujnik i wygodny kształt, a w ramach dodatkowej funkcjonalności wyposażasz myszkę w pulsometr i czujnik GSR? Tak właśnie zrobił Mionix , rozwijając projekt Naos QG, dzięki któremu gracz korzystający ze wskazanej myszy może m.in. dowiedzieć się, jakie jest jego tętno i czy jest zestresowany (dane gromadzone są w specjalnym oprogramowaniu, ale można je też wyświetlić w czasie rzeczywistym ). W tej recenzji dowiesz się, czy ta „funkcja” jest przydatna i znacznie więcej o gryzoniu. Jednak na początku standardowa tabela wyraźnie pokazuje najważniejsze punkty specyfikacji.
Testowaną myszkę Mionix oraz wiele innych produktów dla gracza znajdziecie w sklepie Gameexpert.pl .
Mionix Naos QG – sprzęt, projekt i wykonanie
Już samo opakowanie myszy sugeruje, że mamy do czynienia z ulepszonym produktem. Dostajemy nie kiepskie kartonowe pudełko, ale prawdziwy hartowany pakiet. W środku, oprócz bohatera dzisiejszego testu, znajdzie się także dokumentacja toru (szybki start) oraz dziewięć naklejek (każda inna). Kabla nie znajdziemy, a przynajmniej nie wywieszamy, bo jest on na stałe przymocowany do myszy. Na szczęście ten montaż okazał się wytrzymały, podobnie jak cały kabel, który choć początkowo trochę sztywny (bo ma gęstszą tekstylną powłokę), po chwili bez problemu leży na stole. Wzbogacony jest również o filtr ferrytowy eliminujący zakłócenia sygnału oraz rzep, dzięki któremu możemy porządnie zorganizować nadmiar kabla.
Mysz, podobnie jak wspomniany kabel, nie jest czarna (jak mogą sugerować renderingi producenta), ale szara. Oczywiście gusta są różne, ale podobała mi się ta kolorystyka. Podobny do matowego wykończenia, bardzo przyjemny w dotyku. Producent podkreśla, że mamy tutaj do czynienia z czterowarstwową, gumową powłoką, która powinna zapewniać maksymalną kontrolę dłoni nad myszką. Więcej o korzystaniu z Mionix Naos QG napiszemy w dalszej części recenzji, ale już teraz mogę zdradzić, że gryzoń tak naprawdę doskonale trzyma rękę. Ma to również wiele wspólnego z profilowaniem. Ten profil posiada półkę na palec serdeczny i mały. Po przeciwnej stronie znajduje się wygodne wycięcie na kciuk. Dzięki temu „owijamy” gryzonia pewnym chwytem,
Wracając do konstrukcji myszy – jak przystało na ergonomiczne wyprofilowanie, jej prawy bok jest lekko pochylony w kierunku maty, a tył szczelnie wypełnia kości śródręcza. Więc osobiście najbardziej mi się to podoba. Ale chociaż gryzoń jest jednym z największych, nieco mniejsze dłonie z łatwością użyją na nim uchwytów typu palm-claw. Szerokość urządzenia jest na tyle optymalna, że wspomniane małe rączki nie odczują żadnego dyskomfortu. Nie ma potrzeby zbytniego rozkładania zewnętrznych palców. Osoby o dużych dłoniach też nie będą miały problemu – nie ma problemu z żmudnym podwijaniem palców, aby utrzymać boki myszy w ryzach. Jednak ci ostatni użytkownicy w końcu będą mieli lepszy dostęp do bocznych przycisków Następny/Poprzedni. Zwłaszcza ten pierwszy
Kolejnym godnym uwagi elementem myszy są dwa przyciski pod paskiem przewijania, których zadaniem jest zmniejszanie i zwiększanie poziomów DPI, które musimy przypisać wcześniej w dedykowanym oprogramowaniu myszy. Nie mówiąc już o scrollu z gumowym tyłem i logo producenta, umieszczonym niemal u podstawy myszy. Te dwa wspomniane segmenty są w zasadzie jedynymi elementami świecącymi. W rzeczywistości dlatego, że pulsometr również się świeci, ale świeci tylko na zielono. Kolor przewijania i logo można wybrać niezależnie z pełnej palety RGB. Oba te obszary mogą mieć też zupełnie inne kolory. Tryby opiszemy później, ale na razie co trzeba powiedzieć o jakości tego podświetlenia. Mianowicie zaklasyfikowałbym je jako wystarczające. Co to znaczy?
Oznacza to, że podświetlenie jest dość nasycone, a jego jasność (stała) jest na przyzwoitym poziomie. Nie oczekuj jednak podświetlenia takiego jak Corsair czy Roccat. Jest podświetlenie i można to dużo powiedzieć. Ale przejdźmy dalej. Są też dwa, być może dla kogoś, tajemnicze elementy wokół świetlistego logo producenta. Po lewej stronie logo znajduje się czujnik tętna, a po prawej miedziano-cynowe elektrody czujnika GSR. To on, wykorzystując reakcję galwaniczną skóry (np. wyczuwając poziom nawilżenia skóry), jest w stanie odzwierciedlić naszą reakcję stresową i pokazać jej poziom. Na koniec spójrzmy na spód gryzonia, aby zobaczyć, czy czekają tam na nas jakieś dziwactwa. Dobrze,
Mionix Naos QG – użytkowanie, testy, funkcje i oprogramowanie
Zacznijmy od Mionix Naos QGona nie jest najlżejszą myszą. Pamiętaj jednak, że producenci często próbują kontrolować modę, dlatego ostatnio często mówi się nam, że prawdziwe myszy do gier są tylko ultralekkie. Cóż, nie zgadzam się z tym argumentem, ponieważ waga myszy tak naprawdę zależy tylko od preferencji gracza i tego, w co gra (chociaż nie zawsze ma to duże znaczenie). Dlatego też cięższe myszy będą lepiej odbierane przez tych graczy, którzy grają z bardzo wysokimi rozdzielczościami sensora i nie muszą co jakiś czas go podnosić, aby wrócić na środek kortu. Niektóre osoby (takie jak ja) również czują większą kontrolę, gdy w ręku jest ciężka mysz. Jeśli ktoś jeszcze wątpi w to podejście, wystarczy zrozumieć, że na rynku wciąż istnieje wiele ważnych modeli myszy, które oferują ciężarki zwiększające masę urządzenia.
Jeśli chodzi o obsługę przycisku, tutaj mamy do czynienia z miękkim i lekko chrupiącym rozwiązaniem, a aktywacja włącznika nie zajmuje dużo czasu. Mowa oczywiście o głównych przyciskach myszy, które też są dość ciche. W przypadku przycisków bocznych (Next/Back) znów mamy do czynienia z miękkim kliknięciem, głębokim, ale też przyjemnie lekkim. W trakcie gry nie sprawiają kłopotów, a ich obsługa jest po prostu więcej niż wzorowa. Siła aktywacji przycisków bocznych dobrana jest tak optymalnie, że nie musimy się martwić o niechciane ich naciśnięcie, a jednocześnie są one aktywowane. Takie rzeczy są tutaj zupełnie nieistotne. Poświęćmy chwilę na przewijanie, bo choć nie jest specjalnie wybitne, to pracuje cicho, płynnie i z zauważalnym skokiem.
Mionix Naos QG został wyposażony w jeden z ulubionych sensorów graczy – Pixart PMW 3360, który charakteryzuje się najwyższą dokładnością, możliwością przypisania różnych DPI dla osi X i Y, niskim parametrem LOD oraz częstotliwością odświeżania 1000. Hz. Te superlatywy odnoszą się oczywiście do samego czujnika, ale pytanie brzmi, jak dobrze jest zaimplementowany w myszy. Firmware ma na to znaczący wpływ, więc po aktualizacji Naos QG do wersji 0.16 nie mieliśmy innego wyjścia, jak przejść do testów. Obejmowały one w szczególności test interpolacji (czy mysz dodaje sztuczne piksele podczas symulacji wyższej rozdzielczości, ale traci precyzję) oraz test predykcyjny (niepożądane zjawisko związane z przyciąganiem kątowym kursora). Zgodnie z oczekiwaniami, Naos QG nie wykazuje tego niepożądanego zachowania aż do maksymalnej możliwej rozdzielczości 12000.dpi. Nie obserwuje się również jittera (drgania kursora na nierównym podłożu), a jeśli chodzi o wysokość, na której czujnik przestaje działać, tutaj mamy do czynienia z bardzo dobrym wynikiem, oscylującym w okolicach 2 mm. Nie ma więc co narzekać, czego można by się spodziewać po zastosowanym czujniku.
Jeśli zdecydujemy się na pobranie oprogramowania dedykowanego dla myszy (Mionix Hub), będziemy mogli edytować funkcje poszczególnych przycisków, sterować oświetleniem czy ustawiać kolejne skoki DPI aktywowane później z samej myszy. Oprogramowanie to jednak przede wszystkim zakładka Quantified Gaming, w której możemy znaleźć takie informacje, jak nasze aktualne tętno, poziom „ekscytacji” (GSR), kliknięcia na sekundę czy prędkość myszy. Program zbiera również inne dane dla geeków, takie jak łączna liczba kliknięć, ruchów przewijania, czas używania myszy, czy dystans, jaki przebyliśmy z nią do tej pory. Oprogramowanie działa jednak własną drogą, a ciągłe sprawdzanie danych „zdrowia” podczas gry zależy od Ciebie. Okazuje się, tutaj). Jest to bardzo dobra funkcja dla streamerów i sprawia, że Mionix Naos QG jest niezbędnym narzędziem dla tej publiczności. Dzięki nakładce fani oglądający mecz mogą oglądać emocje streamera „na żywo” i zobaczyć, co tak naprawdę dzieje się z jego pulsem i „poziomem strachu”.
Assassin’s Creed: Valhalla to jedna z wielu gier obsługiwanych przez nakładkę Mionix. Ta nakładka jest widoczna w prawym górnym rogu ekranu.
Niektóre gry, takie jak Nevermind, natywnie obsługują mysz Mionix i dostosowują rozgrywkę do tętna.
Возвращаясь, однако, к более основным функциям программного обеспечения … Вкладка «Кнопки» сообщает нам, что мышь позволяет перепрограммировать все ее семь кнопок и сохранять эти настройки в шести профилях. Так что, если мы хотим, выбранные кнопки могут действовать как кнопки управления мультимедиа, сочетания клавиш или ввод с клавиатуры (даже с несколькими символами). На вкладке «Производительность» у нас есть возможность сохранить до пяти уровней DPI, и вы можете установить другое разрешение сенсора по вертикали и другое по горизонтали (иногда полезно в некоторых играх или графических программах). Здесь мы также уменьшим (если захотим) частоту опроса сенсора (125/250/500/1000 Гц) уменьшим задержку нажатий (по умолчанию установлено на 2 мс) или заблокируем пульсометр. И у нас также есть вкладка Цвет,
Mionix Naos QG — ердикт
Mionix Naos QG, несомненно, очень интересный грызун. Однако она не ограничивается соблазнением необычными решениями вроде пульсометра или датчика КГР. Mionix подавал игрокам, в первую оередь, действительно игровое устройство, то есть оснащен первую очередь, действительно игровое устройство, то есть оснащен первую очередь, действительно игровое устройство, то есть оснащен первую очередь, ествительный сенсором, истройство. Все дто дело тоже очень удобно сложено, неплохо выглядит i не быстро пачкается (это связано не только пачкается). Обширное программное обеспечение позволяет вам подготовить до шести профилей в соответствии с вашими предпочтениями (для отдельных игр или программ) управление подсветкой (весьма ограниченное, но должно быть достаточно) и, наконец, обновить программное обеспечение.
Сила Mionix Naos QGзаключается в вышеупомянутых датчиках, которые фиксируют наш пульс i эмоции (в основном это страх/стресс). Что немаловажно — результаты пульсометра тоже очень точные, в ем я убедился при сравнении пульсометра тоже очень точные, в ем я убедился при сравнении пульсометра тоже очень точные, в ем я убедился при сравнении пульсометра тое не немарины, Нам остается только рассмотреть вопрос, насколько нам нужны эти «фичи». Для кого-то это будет интересной фишкой, а для упомянутых стримеров – абсолютным откровением.Я воспринимаю Mionix Naos QG как некую прелюдию к тому, что могут дать нам игры. Стоит знать, то имея эту мышку и играя, например, в фильм ужасов Неважно, мы можем ожидать, что чнем, естлов еважно Я считаю, то такие игры могут появиться в ближайшее время. Jeśli chcesz, aby uzyskać dostęp do różnych partii, adaptuj gry i gry za необыные (i очень интереные)!
Źródło: Materiał stworzony we współpracy z Mionix.
Dodaj komentarz