„Sprawy z niższej ligi”: Josh Giddey ugina się przed obroną Suns, co wprawia fanów NBA w ciarki
Josh Giddey jest jednym z najbardziej obiecujących młodych zawodników OKC Thunder . Prawdopodobnie największą słabością w jego grze jest strzelanie z zewnątrz. Jako debiutant trafiał 26,3% przy mniej więcej czterech próbach z głębi pola na mecz.
W ciągu ostatnich dwóch sezonów Giddey nieco się poprawił. W tym okresie osiągał średnio 32,3%. Wielu jest przekonanych, że jeśli zostanie porządnym strzelcem, wskoczy do sławy.
W niedzielę Phoenix Suns nie szanowali trzypunktowego rzutu Josha Giddeya. W przypadku większości obiektów obrońcy Suns odsuwali się od niego o kilka stóp, prowokując go do oddania strzału. Jak dotąd Australijczyk ma bilans 2 z 4 za łukiem na siedem minut przed końcem trzeciej kwarty.
Fani koszykówki na X (dawniej Twitterze) zareagowali na to, jak Phoenix namawia Giddeya do oddania strzałów z dużej odległości:
„To sprawa niższej ligi”
Phoenix odważnie rzuca wyzwanie Joshowi Giddeyowi, aby oddał strzał, podczas gdy wyjątkowy podający miał kolejny trudny okres w swoim strzelaniu. W trzech ostatnich meczach zdobył zaledwie 28,9%. The Suns wolałyby, żeby grał do kosza z gry z zewnątrz, niż pozwalał, aby Shai Gilgeous-Alexander dyktował przebieg gry.
Chip Engelland, legendarny trener strzelectwa, który pomógł Kawhiemu Leonardowi rozwinąć umiejętności strzału z zewnątrz podczas gry w San Antonio Spurs, jest teraz w Oklahomie. Być może największym zadaniem Engellanda jest dokonanie cudu na Giddeyu, tak jak zrobił to w przypadku „Szponu”.
Trener Thunder Mark Daigneault nalegał, aby dać Joshowi Giddeyowi zielone światło do strzelania. Biorąc to pod uwagę, drużyny, w tym Phoenix Suns, rzucają mu wyzwanie, aby uderzył piłkę zza łuku.
Dodaj komentarz