Microsoft po cichu wkracza w semestr rozwoju systemu Windows 11 Zinc

Microsoft po cichu wkracza w semestr rozwoju systemu Windows 11 Zinc

Gdy zbliżamy się do końca kolejnego roku i patrzymy w horyzont do 2023 r., rozwój Microsoft Windows 11 osiągnął kamień milowy, ponieważ w tym miesiącu wszedł w semestr rozwoju Zinc. Pierwotnie miał to być semestr rozwojowy 23H2, jeśli można to jeszcze nazwać semestrem. Dzieje się tak dlatego, że Copper rozpoczął się w lutym i trwał do listopada, czyli około dziewięciu miesięcy. Jednak Microsoft przeszedł teraz na cykl trzyletni (jak omówimy później).

Po drodze były też wskazówki. Po aktualizacji potoku serwisowego na początku listopada nastąpiła dość długa przerwa, podczas której przez bardzo długi czas (przez prawie miesiąc) nie została wydana żadna kompilacja Dev Channel, ponieważ ogólnie rzecz biorąc, jest jedna, a bardzo rzadko nawet dwie kompilacje Dev, w ciągu tygodnia. Następnie w przestrzeni klienckiej pojawiły się Windows Server build 25246 i Windows 11 build 25247, co oznaczało początek semestru Zinc.

Jeśli chodzi o rytm wydawniczy, Microsoft przeszedł z corocznego cyklu aktualizacji funkcji systemu Windows 11 do nowego, trzy-czteromiesięcznego podejścia do stopniowego wdrażania, które wewnętrznie określa jako „momenty”. Firma wygląda na dość zaangażowaną i poważną, jeśli chodzi o nadchodzące wydania aktualizacji. Niedawno wyciekło kilka wewnętrznych identyfikatorów testowych, które mogą należeć do nadchodzących wydań Moment 3 i Moment 4. Te mają się pojawić w przyszłym roku. Najnowsza wersja Dev 25262 najwyraźniej ma domyślnie włączone te identyfikatory funkcji prędkości, co sugeruje, że wkrótce zaczniemy otrzymywać nowe funkcje.

Przez: Albacore ( Twitter )

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *