Microsoft Edge w systemie Linux: jak dodać oficjalne repozytoria, aby były aktualne

Microsoft Edge w systemie Linux: jak dodać oficjalne repozytoria, aby były aktualne

Pod koniec ubiegłego roku  Microsoft Edge  wypuścił swoją pierwszą stabilną wersję dla systemu Linux i chociaż wydawało się, że zrobiono to w tamtym czasie, biorąc pod uwagę długą drogę, jaką do tego doszło, prawda jest taka, że ​​przeglądarka internetowa Redmond wciąż jest grzechy na balastu najbardziej niezwykła rzecz: nie jest aktualizowana!

To znaczy: wchodzisz na  oficjalną stronę pobierania Microsoft Edge , wybierasz pakiet, który pasuje do używanej dystrybucji (Deb dla Debiana i Ubuntu, RPM dla Fedory i openSUSE itp.), instalujesz go i… w przeciwieństwie do innych dużych sieci dostępnych na rynku przeglądarek dla systemu Linux, nie dodaje żadnego repozytorium do systemu, co ułatwia automatyczną aktualizację aplikacji.

Fakt, że Microsoft Edge nie zawiera własnego repozytorium, jest nie tylko anomalią, z dodatkową niedogodnością związaną z koniecznością ręcznego pobierania i aktualizowania każdej nowej wersji, która się pojawia, jest to nieodpowiedzialne zachowanie ze strony Microsoftu, ponieważ przeglądarka, która to robi nie otrzymywać aktualizacji jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa systemów. Chodzi o to, że Microsoft Edge nawet nie ostrzega, że ​​jest nowa wersja do pobrania.

Nie rozumiem, dlaczego Microsoft Edge ciągnie taką lukę w Linuksie, kiedy jest to jedna z najpopularniejszych obecnie przeglądarek, właśnie ze względu na dbałość, jaką jego twórcy włożyli we wszystkie jego funkcje. I bądź ostrożny, ponieważ został on  lepiej odebrany w Linuksie, niż można by się spodziewać . Sam instalowałem go od czasu do czasu do testowania i do niedawna przegapiłem problem z repozytorium.

Cóż, zobaczmy, jak naprawić ten bałagan, który sprawił, że pomyślałem o artykule z opinią, w którym mógłbym dręczyć, ale myślę, że już się rozszerzyłem, a teraz nadszedł czas, aby zobaczyć, jak rozwiązać problem.

Jak dodać repozytoria Microsoft Edge dla systemu Linux

Co ciekawe, Microsoft ma na to wszystko rozwiązanie, choć nie idealne, które polega na automatycznym dodaniu repozytorium po zainstalowaniu pakietu. Po prostu sprawdź stronę kanału Microsoft Edge Insider, aby znaleźć wersje Beta i Dev przeglądarki, a także instrukcje dotyczące „instalacji z wiersza poleceń”, jeśli jesteś „fanatykiem Linuksa” i chcesz „samodzielnie skonfigurować PPA” (! ).

Faktem jest, że „instalacja z wiersza poleceń” polega na dodaniu repozytorium Microsoft Edge dla Debiana i Ubuntu, Fedory lub openSUSE dla kanałów Beta lub Dev… chociaż prawda jest taka, że ​​repozytorium zawiera trzy wersje przeglądarki: Beta, Dev, ale i stabilna wersja. Musisz tylko trochę poprawić instrukcje. Pojedziemy z nim?

Microsoft Edge dla Debiana i Ubuntu

curl https://packages.microsoft.com/keys/microsoft.asc | gpg --dearmor > microsoft.gpg
sudo install -o root -g root -m 644 microsoft.gpg /usr/share/keyrings/
sudo sh -c 'echo "deb [arch=amd64 signed-by=/usr/share/keyrings/microsoft.gpg] https://packages.microsoft.com/repos/edge stable main"> /etc/apt/sources.list.d/microsoft-edge.list'
sudo rm microsoft.gpg
sudo apt update
sudo apt install microsoft-edge-stable

Microsoft Edge dla Fedory

sudo rpm --import https://packages.microsoft.com/keys/microsoft.asc
sudo dnf config-manager --add-repo https://packages.microsoft.com/yumrepos/edge
sudo mv /etc/yum.repos.d/packages.microsoft.com_yumrepos_edge.repo /etc/yum.repos.d/microsoft-edge.repo
sudo dnf install microsoft-edge-stable

Microsoft Edge dla openSUSE

sudo rpm --import https://packages.microsoft.com/keys/microsoft.asc
sudo zypper ar https://packages.microsoft.com/yumrepos/edge microsoft-edge
sudo zypper refresh
sudo zypper install microsoft-edge-stable

To wszystko.

Czy używasz innej oficjalnie nieobsługiwanej dystrybucji? Microsoft Edge jest na Flathub  i wydaje się być dobrze utrzymany. Jest to zasób do rozważenia ze względu na jego dostępność; podobnie jak pakiet dostępny w AUR dla Arch Linux i pochodnych. Jednak ze względu na zastrzeżony charakter przeglądarki nie jest jasne, dlaczego oficjalne media nie angażują się w promowanie tak delikatnego momentu, jakim jest aktualizacja.

W tym ostatnim aspekcie warto również wspomnieć, że  Microsoft ma megarepozytorium dla Linuksa  , które zawiera prawie wszystko, co ma do zaoferowania firma, chociaż wyciągnięcie go, gdy niewiele rzeczy jest w użyciu, jest jak zabicie muchy kulą armatnią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *