Microsoft Defender z łatwością pokonuje Avast, AVG i Avira w najnowszym teście
Firma AV-Comparatives zajmująca się oceną złośliwego oprogramowania opublikowała najnowszy raport Real Protection Report. Niniejszy raport jest kontynuacją poprzednich testów przeprowadzonych przez firmę w okresie kwiecień-maj. Niestety dla Microsoftu, AV-Comparatives odkrył, że tym razem Defender naprawdę się pogorszył.
Dla tych, którzy nie wiedzą, test ochrony w warunkach rzeczywistych w pakiecie AV-Comparatives ma na celu ocenę możliwości ochrony rozwiązania chroniącego przed złośliwym oprogramowaniem w scenariuszu online, w którym system wchodzi w interakcję z Internetem.
Jeśli chodzi o oceny, Microsoft Defender ma współczynnik blokowania wynoszący 99%, który nie zmienił się od ostatniego razu. I, tak jak ostatnim razem, kompromis specyficzny dla użytkownika wynosił 0%, co oznacza, że rzeczywisty odsetek kompromisów wynosi ponownie 1%. Jednak pod względem fałszywych trafień Defenderowi udało się pogorszyć. W ostatnim teście Microsoft znalazł 0 fałszywych trafień, ale tym razem liczba ta wzrosła do dwóch.
Tymczasem rywalizujący producenci programów antywirusowych, tacy jak Avast, AVG, Avira i Total AV, wypadli najlepiej w teście, ponieważ każdy z nich znacznie się poprawił w porównaniu z poprzednim razem.
To trochę zaskakujące, że Defender tak źle radzi sobie z fałszywymi alarmami. To dlatego, że w marcu Microsoft ogłosił, że pracuje nad poprawą fałszywych alarmów, zaledwie dzień po oznaczeniu własnych aktualizacji pakietu Office jako złośliwych. I chociaż trudno jest poprawić pozorną doskonałość przy 0 fałszywych trafieniach w poprzednich testach, degradacja jej stamtąd jest nieco zagadkowa.
Źródło: Porównawcze AV
Dodaj komentarz