„Może będę to robił częściej” – Nieky Holzken otwarty na walkę z „innymi legendami” w walkach o specjalnych zasadach
Jako certyfikowany weteran gry Nieky Holzken nie widział wielu rzeczy.
Tak się jednak nie stało w ubiegły weekend na gali ONE 165, gdzie stoczył swoją pierwszą walkę na zasadach specjalnych.
Holzken i „Sexyama” rywalizowali w superwalce o specjalnych zasadach , której pierwsza runda odbywała się zgodnie z zasadami boksu, po niej następowała runda Muay Thai, a na koniec runda MMA na zakończenie postępowania.
Ostatecznie wystarczyła pierwsza runda boksu „The Natural”, aby zakończyć galę w wielkim stylu w Ariake Arena w Tokio w Japonii druzgocącym nokautem .
Legendarny holenderski kickboxer najwyraźniej cieszył się możliwością rywalizacji na specjalnych zasadach z inną legendą w promocji .
Powiedział:
„Lubię tę organizację, podobają mi się te pomieszane walki i to, co robią z MMA, boksem i kickboxingiem. Zrobiłem dzisiaj coś, czego nikt nigdy nie zrobił: pierwsza runda boksu, druga runda Muay Thai, trzecia runda MMA. Jeśli lubisz boks, widzisz boks, jeśli lubisz kickboxing, to go masz, jeśli lubisz MMA, widzisz MMA. Więc masz wszystko w JEDNYM. Myślę, że może zrobię to trochę częściej z innymi legendami.”
Obejrzyj cały wywiad poniżej:
Nieky Holzken pokazał swoją klasę na ONE 165
Nie dajcie się zwieść, zarówno Nieky Holzken, jak i Yoshihiro „Sexyama” Akiyama to legendy gry, które widziały i dokonały już wszystkiego w swojej karierze.
Walka rozpoczynająca się w strefie uderzeń zawsze wywierała presję na japońskiego zawodnika, ale boks Holzkena okazał się zbyt duży w pierwszej rundzie.
Stanie przed światowej klasy napastnikiem, takim jak Holzken, w czterouncjowych rękawiczkach to niebezpieczna perspektywa, a Holender nie marnował czasu i odepchnął przeciwnika.
„The Natural” w dalszym ciągu stanowi zagrożenie dla każdego, gdy walka toczy się na nogach, co czyni go idealnym zawodnikiem w zawodach mieszanych.
Fani ONE Championship mogą ponownie obejrzeć całą akcję z ONE 165 za pośrednictwem powtórki na żądanie dostępnej na stronie watch.onefc.com.
Dodaj komentarz