Max Verstappen ujawnia, że ​​„sam zorganizował ochroniarzy” na GP Meksyku F1 w 2023 r.

Max Verstappen ujawnia, że ​​„sam zorganizował ochroniarzy” na GP Meksyku F1 w 2023 r.

Jedną z najbardziej fascynujących wiadomości na temat GP Meksyku F1 w 2023 r. jest informacja, że ​​Red Bull i Max Verstappen postanowili zatrudnić wokół niego dodatkowych ochroniarzy podczas weekendu wyścigowego. Dzieje się tak z kilku powodów, a jednym z nich jest to, że Holender nie jest najbardziej lubianym kierowcą wśród Meksykanów.

Niedawno trzykrotny mistrz świata opowiedział, jak sam zrekrutował ochroniarzy. Według Viaplay Max Verstappen początkowo ujawnił, że zapewnił sobie dodatkowe zabezpieczenie, a nie Red Bullowi.

Co więcej, znormalizował to i stwierdził, że zdarzało się to podczas kilku weekendów wyścigowych, ale był to pierwszy raz w Meksyku. Odniósł się także do tego, jak wielu fanów było wściekłych po sezonie F1 2022, ale podkreślił, że jest to po prostu normalna procedura.

„Sam zorganizowałem ochroniarzy. To nie przechodzi przez zespół i zdarza się dość często. Jest to jednak pierwszy raz w Meksyku, ale w przeciwnym razie nie musielibyśmy spędzać na tym tak dużo czasu. Pod koniec 2022 r. kilka osób mogło być nieco złych. W pozostałej części jest to normalna procedura obowiązująca w niektórych krajach” – powiedział Verstappen.

Pojawiło się kilka doniesień o tym, jak Max Verstappen otrzymał groźby od meksykańskich fanów i jak buczenie podczas uroczystości na podium F1 US GP w 2023 r. było tylko wskazówką, że Holender nie jest najbardziej lubianym kierowcą na Zachodzie.

Niemniej jednak gwiazda Red Bulla całkowicie koncentruje się na weekendzie wyścigowym i postara się spisać tak dobrze, jak tylko potrafi.

Max Verstappen chce większej rywalizacji w czołówce stawki

Choć Max Verstappen pławi się w chwale swojej dominacji w Formule 1, sam stwierdził, że chce większej rywalizacji na szczycie.

Holender powiedział:

„To po prostu zbliża zespoły do ​​siebie. Ponieważ naturalnie walczysz więcej. Dla mnie to naprawdę najważniejsza sprawa. Oczywiście, jeśli chodzi o podążanie i, no wiesz, ogólne wyprzedzanie i wszystkie te rzeczy, które możesz poprawić w samochodzie. Ale myślę, że jeśli o zwycięstwo walczy wiele drużyn, to samo w sobie jest to interesujące.

Jako kierowca wyścigowy Max Verstappen zawsze chciałby wygrywać, ale on również uważa, że ​​byłoby ciekawie, gdyby o zwycięstwo walczyło więcej samochodów i kierowców, co ucieszyłoby niemal każdego fana F1.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *