Matt Ryan jest trollowany przez fanów za to, że udzielił głosu podczas wprowadzenia do Hall of Fame: „Zniszczyłem dwa największe leady”

Matt Ryan jest trollowany przez fanów za to, że udzielił głosu podczas wprowadzenia do Hall of Fame: „Zniszczyłem dwa największe leady”

Matt Ryan ma o sobie wysokie mniemanie i wierzy, że jest godny umieszczenia w Galerii sław Pro Football. Jednak fani nie są jeszcze przekonani, że powinien zostać zapisany w Kantonie.

Były rozgrywający Atlanta Falcons odpowiedział twierdząco na pytanie, czy jego zdaniem zasługuje na miejsce w Hall of Fame. Powiedział,

„Ja robię. Liczby mówią same za siebie. Konsystencja mówi sama za siebie. Mam nadzieję, że pewnego dnia coś takiego się stanie.”

Fani opowiadali jednak, że jest on rekordzistą pod względem największych zwycięstw powrotnych dla drużyn przeciwnych, zarówno w Super Bowl, jak i w historii. Matt Ryan i Falcons przegrali z New England Patriots w Super Bowl LI. Stracili prowadzenie 28-3 po fatalnej porażce.

Był także rozgrywającym, gdy Indianapolis Colts przegrali z Minnesota Vikings w sezonie zasadniczym 2022. Do przerwy prowadzili 33:0, ale po dogrywce przegrali 39:36, zdobywając zaledwie trzy punkty w ostatnich dwóch kwartach meczu i dogrywce.

To dowód, którego fani potrzebowali, aby przeciwstawić się twierdzeniom Matta Ryana, że ​​powinien wystąpić w Super Bowl. Zaczęli wyrażać swoje uczucia na X, wcześniej znanym jako Twitter. Oto próbka niektórych odpowiedzi.

Sprawa obecności Matta Ryana w Hall of Fame

Mecz Super Bowl 28-3 prawdopodobnie będzie przez wiele lat prześladował Matta Ryana w koszmarach. Istotne jest jednak to, że nie gra on w obronie i nie powinien ponosić odpowiedzialności za przegraną w tym meczu. Ponadto był MVP tamtego sezonu i każdy rozgrywający, który osiągnął taki poziom, zasługuje na poważne rozważenie.

Jeśli chodzi o spójność, jak podkreślił sam Matt Ryan, jego argumenty stają się jeszcze mocniejsze. W 234 meczach zdobył 62,792 jardów, co daje 268,3 jardów na mecz. To więcej niż średnia Toma Brady’ego, która wynosi 266,3 jardów na mecz.

Kolejnym punktem porównania jest fakt, że Aaron Rodgers ma 59 055 jardów, mimo że rozegrał zaledwie o trzy mecze mniej niż były rozgrywający Falcons i Colts. To różnica ponad 3000 jardów i nikt nie kwestionuje uznania obecnego rozgrywającego New York Jets za przyszłego członka Galerii Sław.

Ostatecznie jednak jest wysoce prawdopodobne, że takie statystyki zostaną zignorowane na korzyść tego, że nie wygra Super Bowl i będzie częścią dwóch największych upadków w historii ligi. Można dyskutować w nieskończoność, czy to dobrze, czy źle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *