Matt Cardona wysyła składającą się z trzech słów wiadomość do Mojo Rawleya po tym, jak ten dokucza mu powrót do wrestlingu w 2024 roku
Matt Cardona niedawno w mediach społecznościowych ostro skrytykował swojego byłego partnera z tag teamu WWE, Mojo Rawleya, gdy ten drażnił się z jego powrotem na ring po trzech latach.
W 2015 roku Cardona (wcześniej Zack Ryder) i Rawley utworzyli razem sojusz znany jako The Hype Bros. Chociaż duet nigdy nie zdobył tytułu WWE Tag Team Championship, pracowali razem przez znaczny okres.
Kiedy Cardona opuścił promocję w Stamford w 2020 roku, zaczął walczyć w federacji niezależnej i zdobył także kilka tytułów. W międzyczasie Rawley miał długą przerwę w zapasach i od czasu wydania przez WWE nie widziano go w kwadratowym okręgu.
Były mistrz 24/7 poczuł atmosferę nowego roku, gdy na Twitterze (X) zapytał świat wrestlingu, czy rok 2024 to rok, w którym powinien w końcu wrócić do wrestlingu, a jeśli tak, kto powinien być jego przeciwnikiem.
Były mistrz WWE Stanów Zjednoczonych Matt Cardona przykuł uwagę tweeta Mojo Rawleya i zdecydował się wtrącić przezabawne trzy słowa wiadomość o potencjalnym powrocie tego ostatniego na ring.
„Mam nadzieję, że nie” – napisał.
Sprawdź tweet Cardony poniżej:
Matt Cardona przerywa milczenie po ważnym osiągnięciu Chelsea Green w WWE
27 grudnia 2023 roku żona Cardony i była mistrzyni WWE Women’s Tag Team, Chelsea Green, zadebiutowała na gali The World’s Most Famous Arena, Madison Square Garden.
Podczas wypełnionej po brzegi imprezy Live Holiday Tour Green i Piper Niven stoczyli rewanżowy pojedynek o tytuł tag team z Kataną Chance i Kaydenem Carterem.
Matt Cardona w mediach społecznościowych wyraził swoją ogromną dumę z debiutu Chelsea Green w MSG.
„Jestem bardzo dumna z @ImChelseaGreen za swój debiut w @TheGarden!” – napisała Cardona.
Sprawdź poniżej tweet byłej supergwiazdy WWE:
Tweet Mojo Rawleya wywołał spekulacje wśród fanów wrestlingu, którzy mają nadzieję, że pojawi się na nadchodzącym Royal Rumble 2024.
Co sądzisz o reakcji Matta Cardony na Rawleya? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz