Artysta Marvel Comics, John Romita senior, odchodzi w wieku 93 lat
Artysta komiksowy John Romita Sr. zmarł w wieku 93 lat. Romita, która współtworzyła znane postacie, takie jak Wolverine i kochanka Spider-Mana, Mary Jane Watson, wywarła niezatarte wrażenie na branży komiksowej.
Był uważany za tytana w branży komiksowej, a wiadomość o jego śmierci wywołała reakcje między innymi reżysera Jamesa Gunna, którego filmy oparte są na serii „Strażnicy Galaktyki” Marvela.
Co spowodowało śmierć Johna Romity seniora?
John Romita Jr., jego syn i inny artysta, zweryfikowali tę wiadomość i powiedzieli, że jego ojciec zmarł po cichu we śnie.
Napisał na Twitterze:
„Mówię to z ciężkim sercem, mój ojciec odszedł spokojnie we śnie. Jest legendą świata sztuki i byłoby dla mnie zaszczytem pójść w jego ślady. Proszę o pozostawienie tutaj swoich myśli i kondolencji z szacunku dla mojej rodziny. Był najwspanialszym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek spotkałem”.
Podróż Johna Romity Sr. jako artysty komiksowego Marvela
John Romita Sr., który mieszkał na Brooklynie w Nowym Jorku, uczęszczał do School of Industrial Art na Manhattanie, którą ukończył w 1947 roku. Po odbyciu służby wojskowej rozpoczął karierę w komiksach.
Najpierw pracował dla National Comics i Timely Comics, które później zmieniły nazwy odpowiednio na Marvel i DC. Pracując nad The Amazing Spider-Man w 1966 roku, Romita połączył siły z redaktorem naczelnym Marvela Stanem Lee i ostatecznie zajął miejsce oryginalnego artysty Steve’a Ditko.
Jego kadencja przyniosła wprowadzenie ważnych postaci, takich jak Mary Jane Watson, Punisher i Kingpin, co pomogło ustanowić Spider-Mana jako najlepiej sprzedającą się postać Marvela.
Romita częściowo przeszedł na emeryturę w 1996 roku, ale nadal brał udział w projektach Spider-Mana dla Marvela i okładce Supermana dla DC. Wiele jego prac doczekało się adaptacji filmowych i serialowych, wykraczających poza ramy komiksu.
Marvel opłakiwał śmierć Romity:
„Miliony poznały Marvela dzięki jego sztuce, a kolejne miliony poznały Petera Parkera dzięki niewątpliwemu, odważnemu pędzlowi, który Romita wniósł na swoje strony. Rodzina Marvela straciła jedną ze swoich legend, a my opłakujemy stratę kreatywnego giganta”.
Rodzinie w trudnych chwilach składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Dodaj komentarz