Martin Scorsese zapowiada „jeszcze jeden” film z Danielem Day-Lewisem

Martin Scorsese zapowiada „jeszcze jeden” film z Danielem Day-Lewisem

Martin Scorsese powrócił w 2023 roku i ponownie spotkał się z wielkim uznaniem, zapewniając swojemu filmowi „Zabójcy kwiatowego księżyca” ogromny sukces zarówno pod względem kasowym, jak i w kręgu krytyków. Uznany film, w którym wystąpili także Leonardo Di Caprio, Lily Gladstone, Robert De Niro i Brendan Fraser, zdobył dla Scorsese nagrodę dla najlepszego reżysera przyznawaną przez National Board of Review.

Nagrodę Scorsese wręczył nie kto inny jak Daniel Day-Lewis, legendarny aktor, określany jako jeden z najwybitniejszych aktorów w historii kina, zdobywając trzy Oscary, cztery nagrody BAFTA, trzy nagrody Screen Actors Guild Awards i jego nazwisku dwie nagrody Złotego Globu.

Sześć lat temu Day-Lewis po raz drugi w swojej karierze przeszedł na emeryturę. Scorsese, który wcześniej dwukrotnie współpracował z Danielem Day-Lewisem, zasugerował w swoim przemówieniu, że być może będzie miał czas, aby nakręcić „jeszcze jeden” film z Day-Lewisem, wzbudzając entuzjazm fanów na całym świecie.

Choć jest mało prawdopodobne, aby 66-letni aktor podjął się w przyszłości jakiegokolwiek projektu filmowego, Scorsese zdawał się sugerować, że ma coś na myśli dla weterana.

Co Martin Scorsese powiedział o Danielu Day-Lewisie?

Daniel Day-Lewis i Martin Scorsese współpracowali już dwukrotnie z powodzeniem przy filmach „Wiek niewinności” i „Gangi Nowego Jorku”. Obydwa filmy spotkały się z uznaniem krytyków, a Day-Lewis najwyraźniej doskonale odnalazł się w stylu Scorsese.

Odbierając nagrodę, Martin Scorsese w swoim przemówieniu wspomniał o Day-Lewisie, mówiąc:

„Zrobiliśmy razem dwa filmy i to jedno z najwspanialszych doświadczeń w moim życiu… może przyjdzie czas na jeszcze jeden”.

To zdawało się wskazywać, że pomyślał o czymś, co przypomniało mu Day-Lewisa. Jednak 66-letni aktor sześć lat temu ogłosił, że odchodzi na emeryturę i przez cały ten czas nie zagrał w żadnym filmie.

Chociaż wydaje się mało prawdopodobne, że podejmie się jakiegokolwiek projektu, Martin Scorsese może należeć do nielicznych reżyserów, którzy mogliby przekonać Day-Lewisa do zmienić zdanie.

Dlaczego Daniel Day-Lewis przeszedł na emeryturę?

słynny Daniel Day-Lewis od pierwszego pojawienia się na ekranie jest gwiazdą, która przyciąga wzrok każdego oglądanie filmów. Aktor tak bardzo angażował się w swoje role, że czasami popadał w niespodziewane wysiłki.

Jego metodyczny styl gry podobno bardzo obciążał jego zdrowie psychiczne i fizyczne. Ogłaszając w 2017 roku odejście na emeryturę, aktor nie rozwinął się zbytnio. Był znany ze swoich skomplikowanych relacji z aktorstwem i po prostu powiedział, że nie chce dać się „wciągnąć” w inny projekt. Jego styl gry sprawił, że robił już wieloletnie przerwy między kilkoma większymi projektami.

Day-Lewis również już raz przeszedł na emeryturę w 1997 r., ale powrócił do aktorstwa w 2000 r. Powrót aktora może nie być niemożliwy, ale wydaje się, że jeśli miałby do tego dojść, będzie potrzebował solidnego powodu.

Tymczasem Martin Scorsese pracuje już nad projektem opartym na Jezusie Chrystusie i ma w głowie kilka innych planów. Killers of the Flower Moon również walczy obecnie o jedne z najwyższych wyróżnień w najważniejszych nagrodach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *