Nękany kolejną sagą kontraktową Dyrektor generalny McLarena broni strategii „łokieć na zewnątrz”.
Dyrektor generalny McLarena Zak Brown obronił swoją decyzję o pozyskaniu Alexa Palou z Chip Ganassi Racing w serii IndyCar.
Amerykanin podpisał kontrakt z byłym mistrzem IndyCar w 2022 roku, aby jeździł w zespole Arrow-McLaren w serii od 2023 roku. Ale po tym, jak Chip Ganassi pozwał własnego kierowcę do sądu, ostatecznie udało im się zatrzymać go na kolejny sezon. Niedawno Palou ogłosił, że zostanie z zespołem również na 2024 rok i nie dołączy do McLarena .
W rozmowie z The Race Zak Brown stwierdził, że mimo sagi transferowej nie zmieni swojego podejścia do pozyskiwania najlepszych kierowców. Powiedział:
„Musisz wyciągnąć łokcie. I myślę, że każda seria wyścigowa musi zaczynać się od znalezienia najlepszych kierowców w samochodzie i zrobienia tego, co trzeba. To zabawne, ludzie, którzy czasami są krytyczni, właśnie to zrobili, aby dotrzeć tam, gdzie są”.
On dodał:
„W pewnym sensie przebiliśmy się do pierwszej trójki i czwórki w IndyCar z zespołu, którego wcześniej tam nie było, i musieliśmy wykonać kilka agresywnych ruchów, aby wprowadzić Gavina Warda, aby wprowadzić tych kierowców. Ale mogę powiem ci, że dorastając, obserwując tych gości, sami robili to samo przez lata, i to jest po prostu moment, gdy pojawia się nowy dzieciak w bloku, to wszystko.
Dyrektor generalny McLarena o potrzebie pozyskania najlepszych kierowców w Indy
Zak Brown stwierdził, że seria IndyCar to duopol i obecnie tylko trzy do czterech zespołów jest w stanie kupić najlepszy talent.
Wyjaśnił:
„Ustanowienie przypomina trochę duopol. A teraz są tam trzy lub cztery drużyny. Trzeba to zrobić z talentem. Dobrą wiadomością jest to, że myślę, że kiedy już coś zbudujesz, nie musisz robić tego codziennie. Po prostu musisz to zrobić, aby osiągnąć ten poziom. Nie wyciągam łokci tylko po to, żeby je wyciągnąć. Ale musimy mieć najlepsze składy kierowców w każdej serii wyścigowej, najlepszy talent w każdej serii wyścigowej”.
On kontynuował:
„Kiedy już uzyskasz taki zestaw, nie musisz tego robić codziennie. Ale musimy awansować w IndyCar i tutaj musimy nadrobić zaległości. I jest to coś, czego, miejmy nadzieję, nie będziemy musieli [robić ciągle]. Nie zawsze jest wesoło. Czasami jest zabawnie! Ale wszystko to zostało zrobione w jednym celu, aby McLaren znalazł się w czołówce.”
Ciekawie będzie zobaczyć, po którego kierowcę wybierze się teraz Brown, skoro Palou nie jeździ dla nich w 2024 roku.
Dodaj komentarz