Marcus Smart podkreśla konieczność Ja Moranta, gdy gwiazda Grizzlies stoi w obliczu długiego zawieszenia: „Będziemy potrzebować Ja”
Memphis Grizzlies podjęli decyzję o pozyskaniu Marcusa Smarta z Boston Celtics, aby wypełnić lukę w obronie i długą nieobecność talizmanu Ja Moranta.
Nawet mając doświadczenie byłego Defensywnego Gracza Roku NBA, Smart jest głęboko przekonany, że potrzebuje Moranta, aby dalej naciskał po sezonie:
„Abyśmy mogli zrobić coś wielkiego, będziemy potrzebować Ja. Jako zawodnik uwielbiam zmuszać facetów do granic możliwości… Robiłem to w Bostonie… Chcę mieć takie same relacje z Ja”.
Były Oklahoma State Cowboy spędził pierwsze dziewięć lat w lidze z Boston Celtics i miał średnie w karierze 10,6 punktu, 4,6 asysty, 3,5 zbiórki i 1,6 przechwytu.
Bardziej znany ze swojej obrony, Marcus Smart musi odgrywać większą rolę i utrzymywać fort, dopóki Morant nie wróci z długiego zawieszenia na 25 meczów. Numer 1 w drafcie NBA 2014 ma już ogromne doświadczenie w play-offach, mając na swoim koncie 108 meczów, w tym występ w finałach NBA w 2022 roku przeciwko Golden State Warriors.
Marcus Smart wraca do gry, gdy Memphis Grizzlies zdobywa Derricka Rose’a w wolnej agencji
Z powodu nieobecności Ja Moranta i wymiany Tyusa Jonesa, Memphis Grizzlies brakuje dwóch rozgrywających. Wraz z przejęciem Marcusa Smarta zespół chciał dodać kolejnego weterana rozgrywającego w miksie z Derrickiem Rose na dwuletnią umowę.
Będzie to powrót do domu dla byłego Memphis Tiger i MVP NBA 2011, który chce pomóc młodym Grizzlies w przywództwie wchodząc z ławki.
Rose grał w New York Knicks przez ostatnie trzy sezony pod okiem trenera Toma Thibodeau, ale był w stanie zagrać tylko w 88 meczach w ciągu trzech lat.
W swoim ostatnim sezonie z Knicks Rose zdobył średnio 5,6 punktu, 1,7 asysty i 1,5 zbiórki w 12,5 minuty gry. Trzykrotny gwiazdor NBA ponownie będzie nosił numer 25, ponieważ był to ten sam numer, który nosił podczas gry dla Memphis Tigers.
Dodaj komentarz