Mandy Rose otrzymuje ogromne oferty na kawałek pamiątki WWE 

Mandy Rose otrzymuje ogromne oferty na kawałek pamiątki WWE 

Pomimo odejścia z WWE pod koniec zeszłego roku, Mandy Rose nadal ma wielu lojalnych zwolenników poza biznesem wrestlingowym.

32-latka stała się jedną z najbardziej utalentowanych artystek firmy w ostatnich latach, panując jako mistrzyni kobiet NXT, która trwała 413 dni. Jednak dzień po utracie tytułu Rose została zwolniona po tym, jak przełożeni WWE nie chcieli, aby nadal publikowała treści dla dorosłych na stronie FanTime.

Na początku tego tygodnia Mandy ujawniła, że ​​będzie wystawiać swój pierścionek na aukcję online . Sprzęt, o którym mowa, był jednym z ostatnich strojów, które nosiła przed odejściem z firmy.

Pierścionek byłej mistrzyni kobiet NXT otrzymał wiele wysokich ofert.
Pierścionek byłej mistrzyni kobiet NXT otrzymał wiele wysokich ofert.

Podczas swojego pobytu w NXT Mandy pomogła dwóm najbardziej obiecującym młodym gwiazdom marki, Jacy Jayne i Gigi Dolin, wspiąć się na szczyt. Wszyscy trzej utworzyli Toxic Attraction, które zdominowało NXT przez miesiące.

Czy Mandy Rose wróci do WWE?

Chociaż zarabia na życie z dala od ringu, istnieje poczucie niedokończonych spraw między Rose a WWE .

Przemawiając w We’s The Wrestling Time Machine , weteran wrestlingu, dziennikarz Bill Apter, powiedział, że widzi, jak pewnego dnia Mandy Rose wraca do firmy.

„Ale szczerze mówiąc, ona (Mandy Rose) zaczynała jako ładna buzia i ładne ciało; wygląd modelki. Ale naprawdę nauczyła się podstaw i naprawdę stała się sporym talentem w NXT i WWE. A Teddy będzie wiedział o tym lepiej niż którykolwiek z nas. Kiedy odejdziesz od tego na lata, zawsze znajdzie się coś, co przyciągnie cię z powrotem, ponieważ naprawdę nigdy nie chcesz go opuścić na zawsze.

Sprawdź pełny film poniżej:

Przez lata wiele supergwiazd, które odeszły w dramatycznych okolicznościach, powróciło do firmy w jakimś charakterze, w tym The Ultimate Warrior, Bret Hart i Brock Lesnar.

Myślisz, że Mandy Rose kiedykolwiek wróci do WWE? Przekaż nam swoje przemyślenia w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *