„Mami’s Milk…” – Rhea Ripley przesyła ciekawą wiadomość w imieniu Dominika Mysterio

„Mami’s Milk…” – Rhea Ripley przesyła ciekawą wiadomość w imieniu Dominika Mysterio

Rhea Ripley za pośrednictwem Twittera/X wysłała interesującą wiadomość w imieniu swojego kolegi ze stajni z Dnia Sądu, Dominika Mysterio.

Aktualna mistrzyni świata kobiet WWE może pochwalić się udaną obroną tytułu przeciwko Ivy Nile na WWE RAW: Day 1.

Na Twitterze/X i Instagramie Ripley opublikowała zdjęcie z Mysterio, gdy duet pozował z dzbankami na mleko i ciasteczkami. Mami wspomniała również, że Dom Dom „zatwierdził” jej mleko i ciasteczka.

„Dom Dom aprobuje Mami’s Milk… i ciasteczka” – napisała Ripley.

Sprawdź tweet Ripleya:

Rhea Ripley potwierdziła, że ​​R-Truth nie była częścią Dnia Sądu

Od tygodni R-Truth robi wszystko, co w jego mocy, aby dołączyć do Dnia Sądu. Jednak członkini frakcji Rhea Ripley potwierdziła, że ​​weteran WWE rzeczywiście nie jest członkiem grupy.

Przemawiając w specjalnym programie WWE 2024 Preview Special, Ripley krótko opowiedział o niedawnym ponownym spotkaniu Awesome Truth (The Miz i R-Truth). Na zakończenie przeprosiła fanów po tym, jak potwierdziła, że ​​Prawda nie była częścią Dnia Sądu. Ripley powiedział:

„Wiesz, miałem już dość tego z Truth [R-Truth], naprawdę. Nie ma go w Dniu Sądu. Fajnie było znów zobaczyć Awesome Truth razem, nie zrozumcie mnie źle, byłem ich wielkim fanem, gdy dorastałem, ale powinni trzymać się razem i powinni trzymać się z daleka od Dnia Sądu, ponieważ jest nas pięcioro i to wszystko . Nie patrzymy teraz na Prawdę, a on próbuje się przedrzeć… Według mnie on myśli, że jest tego częścią, ale nigdy się z tym nie zgodziliśmy. Nie omawialiśmy tego, nie doszliśmy do porozumienia, że ​​prawda będzie w Dniu Sądu. Zatem na razie nim nie jest. Przepraszam wszystkich.”

Ripley jest obecną mistrzynią świata kobiet WWE. Oczekuje się, że będzie bronić tytułu podczas wydarzenia na żywo Elimination Chamber Premium w Australii.

Co sądzisz o przesłaniu Rhei Ripley do Dominika? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *