Triple-double Luki Doncića za 30 punktów to za mało, bo Chris Paul prezentuje fenomenalny występ

Triple-double Luki Doncića za 30 punktów to za mało, bo Chris Paul prezentuje fenomenalny występ

Dallas Mavericks pod wodzą Luki Doncicia na czele odrobili straty z sześciopunktową przewagą i we wtorek na 4:25 przed końcem podjęli ostatnią próbę wyrównania do stanu 92-92.

Pomimo najlepszych starań zespół ostatecznie przegrał z Golden State Warriors wynikiem 104-100. Mecz odbył się w Chase Center na oczach 18 064 wyprzedanych widzów, a oglądała go ogólnokrajowa publiczność TNT.

Choć passa siedmiu zwycięstw Mavericks została przerwana, to zaciekle walczyli do samego końca. Zakończyli swoją podróż imponującym rekordem 4-1, a ich gwiazdor Doncic, który w tym sezonie prowadzi w NBA pod względem liczby punktów ze średnią 33,9 punktu na mecz, zakończył pojedynek z imponującymi statystykami: 30 punktów, 12 zbiórek, i 11 asyst.

Mimo że brakuje mu jedynie Domantasa Sabonisa i Nikoli Jokicia, którzy mają na swoim koncie odpowiednio 26 i 23 triple-double, Luka Doncic wciąż ma imponujące 20 triple-double. Zdobył także 48. mecz w sezonie, w którym zdobył 30 punktów, plasując się tuż za obrońcą OKC Thunder Shai Gilgeous-Alexander, który ma 50.

W wieczór, gdy Steph Curry miała trudności, trafiając zaledwie 5 z 18 z podłogi, sześciu zawodnikom Warriors udało się zdobyć dwucyfrową liczbę punktów. Klay Thompson i Chris Paul zdobyli po 14 punktów, Curry 13, a Moses Moody 12.

Seria 7 zwycięstw Mavericks została przerwana po tym, jak Luka Doncić dobiegł końca

Na 7:28 do końca meczu Warriors prowadzili 11 punktami. Jednak Mavericks zdołali nadrobić zaległości i zremisować przy stanie 92-92 na 4:28 przed końcem.

W końcowych momentach meczu Draymond Green odegrał kluczową rolę dla Warriors, blokując Daniela Gafforda na 1:30 przed końcem, a następnie zapewniając Golden State ośmiopunktowe prowadzenie po kolejnej akcji. Zielony zakończył mecz z 11 punktami.

Aby zapewnić sobie zwycięstwo, Warriors potrzebowali poduszki, gdy Dallas szybko zmniejszyło prowadzenie do zaledwie dwóch punktów. Na 10 sekund przed końcem Klay Thompson przypieczętował zwycięstwo dwoma rzutami wolnymi.

Mimo że Dallas (45-30) utrzymało piąte miejsce w Konferencji Zachodniej, Warriors (41-34) utrzymali 10. miejsce na Zachodzie, pozostając o trzy mecze przed Houston Rockets (38-37).

Pomimo znacznej przewagi 39-13, którą gracze z ławki Golden State wyprzedzili ich, na Dallas niewątpliwie miała wpływ nieobecność debiutującego środkowego rezerwowego Derecka Lively II z powodu bólu prawego kolana. Lively może potencjalnie pauzować nawet przez dwa tygodnie.

Luka Doncic został liderem wszechczasów pod względem rzutów za trzy punkty dla Dallas Mavericks

W pierwszej kwarcie Luka Doncic pobił rekord największej liczby rzutów za trzy punkty w sezonie, trafiając 258. strzał, pobijając poprzedni rekord George’a McClouda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *