„Miłość i broń są różne”: porównanie sytuacji Ja Moranta i Josha Giddeya wywołuje odważną reakcję byłego kolegi z drużyny Michaela Jordana

„Miłość i broń są różne”: porównanie sytuacji Ja Moranta i Josha Giddeya wywołuje odważną reakcję byłego kolegi z drużyny Michaela Jordana

Kibice są świadomi sytuacji, jakiej doświadczyła gwiazda Memphis Grizzlies Ja Morant przed rozpoczęciem sezonu. Został zawieszony na 25 meczów po tym, jak po raz drugi wymachiwał bronią palną podczas transmisji na żywo na Instagramie. NBA nie wahała się, aby dowiedzieć się więcej na temat zdarzenia.

W innej sprawie Josh Giddey z OKC Thunder został oskarżony o rzekomy związek z nieletnią. Władze lokalne przeprowadziły śledztwo, ale nie trwało ono długo.

Część kibiców zwracała uwagę, że liga nie poświęciła zbyt wiele czasu śledztwu w sprawie Giddeya. Porównali sposób, w jaki rozpatrywano sprawy.

Były kolega z drużyny Michaela Jordana, John Salley, podczas wywiadu z DJ Vladem w zabawny sposób odniósł się do tego, dlaczego liga bardziej pracowała nad incydentem Moranta, a nie poświęciła wystarczającej uwagi incydentowi Giddeya.

„Bo miłość i broń to dwie różne rzeczy” – odpowiedziała Salley. „Miłość do broni to dwie różne rzeczy”.

Obydwa przypadki miały negatywny wpływ na ligę. Większość fanów martwi się teraz tym, w co zmieniła się NBA po wielu latach porządkowania swojego wizerunku.

Niektórzy fani nie są zadowoleni z traktowania Ja Moranta w porównaniu z Joshem Giddeyem

Większość fanów była zaskoczona, że ​​Giddey mógł ćwiczyć, podróżować i grać podczas śledztwa. Jednak w sytuacji Ja Moranta został zawieszony przez ligę. Niektórzy fani krytykują NBA za to, co uważają za niesprawiedliwe traktowanie.

W listopadzie fani podzielili się swoimi odczuciami, gdy zobaczyli raport o dostępności Giddeya. Oto niektóre reakcje w Internecie.

Na szczęście dla fanów Moranta gwiazda Grizzlies powróciła po zawieszeniu. Jednak na początku stycznia po zaledwie dziewięciu meczach doznał kończącej sezon kontuzji barku.

Legenda NBA mówi, że podoba mu się gra Ja Moranta

Wielu byłych graczy podało nazwiska graczy, których lubią. Gary Payton wymienił Moranta jako gracza, którego obecnie lubi oglądać.

Jego komentarze na temat obrońcy Grizzlies zaczynają się od 35:38 minuty.

„Jest tylko jeden, który lubię, naprawdę, naprawdę twardy, i jest nim Ja” – powiedział Payton. „Bardzo go lubię. Myślę, że ma mnóstwo rozumu, tak jak ja. Myślę, że nie ustąpi przed nikim i jeśli wygra, wygra grę. Twitter”

Choć grają w inną odmianę koszykówki, Payton wciąż potrafi docenić umiejętności innych gwiazd.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *