„Bardzo cię kocham” – Aryna Sabalenka zachwyca się „piękną siostrą” Tonechką w dniu swoich urodzin
Aryna Sabalenka złożyła siostrze Tonechce życzenia urodzinowe, a także wyraziła miłość do młodszego rodzeństwa.
Tonechka, mimo że jest rodzeństwem aktualnej mistrzyni Australian Open, lubi zachować dyskrecję. Jednak Sabalenka, która jest dość aktywna w mediach społecznościowych, od czasu do czasu wspomina o Tonechce.
Niewiele wiadomo o urodzinach i wieku Tonechki, ponieważ prawie całe swoje życie postanowiła zachować w tajemnicy. Jednak Sabalenka, będąc kochającą starszą siostrą, wysłała Tonechce swoje życzenia urodzinowe z podpisem, w którym znalazła się także garść miłosnych emoji.
„Wszystkiego najlepszego moja piękna siostro. Bardzo cię kocham” – napisała Sabalenka w poście na Instagramie.
Tonechka i Aryna urodziły się dla ojca Siergieja Sabalenki, byłego hokeisty na lodzie, i matki Julii. Ich ojciec zmarł w 2019 roku z powodu powikłań związanych z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych w wieku 43 lat – incydent, który wywarł głęboki wpływ na życie obecnego numeru 2 na świecie.
W 2023 roku Sabalenka również spełniła życzenie Tonechki na korcie tenisowym. Ten moment nadszedł po zwycięstwie 25-latka w drugiej rundzie z Camilą Osorio na Madrid Open. Według Sabalenki obiecała przed kamerą przywitać się z Tonechką i podczas pomeczowej rozmowy na korcie dokładnie to zrobiła.
„Obiecałam mojej siostrze, że powiem jej «cześć», więc «Cześć Tonya, kocham cię i tęsknię»” – powiedziała Sabalenka.
Aryna Sabalenka obnażyła znaczenie swojej siostry i matki po zwycięstwie w Australian Open w 2024 roku
Zwycięstwo Aryny Sabalenki w Australian Open w 2024 r. było mistrzowskim kursem tenisa siłowego wykonanym perfekcyjnie. Świetnie uderzająca Białorusinka nie straciła na turnieju ani jednego seta, a jedyną osobą, która była o krok od odebrania jej choćby jednego seta, była w półfinale Coco Gauff . Jednak nawet niesamowity atletyzm Gauffa nie dorównywał surowej sile i agresji Sabalenki.
W finale Sabalenka szybko pokonała Zheng Qinwen i pewnie wygrała 6:3, 6:2. Dzień po zdobyciu tytułu Sabalenka ujawniła, że tym razem nie myślała zbytnio o obietnicy wygrania dwóch Wielkich Szlemów, zanim skończyła 25 lat ze swoim zmarłym ojcem.
„Powiedziałbym, że w zeszłym roku miałem dużo na głowie i dlatego dużo płakałem. W tym roku, szczerze mówiąc, niezbyt. Bardziej myślę o mojej mamie, mojej siostrze i mojej rodzinie, która wciąż jest tu ze mną. Są teraz moją największą motywacją” – powiedziała Sabalenka Vogue’owi.
Matka Sabalenki, Juliya, również po zdobyciu tytułu swojej córki w Australian Open żartowała z trofeów . Namawiała Sabalenkę, aby urozmaiciła swoją kolekcję Wielkiego Szlema, wygrywając także inne turnieje Major.
Dodaj komentarz