Liv Morgan właśnie podzieliła się możliwym spoilerem po powrocie na Royal Rumble (wyłącznie)

Liv Morgan właśnie podzieliła się możliwym spoilerem po powrocie na Royal Rumble (wyłącznie)

WWE Universe było zachwycone niespodziewanym powrotem Liv Morgan na Royal Rumble.

Popularna para występuje w pierwszym sezonie programu Love & WWE stacji Hulu, który pozwala fanom wejrzeć w życie Bianki Belair i Monteza Forda.

Liv Morgan, jedna z najbardziej lubianych supergwiazd w szatni WWE, niedawno wróciła do WWE po kontuzji w lipcu 2023 roku. Morgan była niespodziewaną uczestniczką meczu Women’s Royal Rumble. Weszła do meczu z numerem 30 i pokonała Jade Cargill, zanim Bayley ją wyeliminowała i zapewniła sobie zwycięstwo.

Podczas występu na premierze nowego programu Belair i Forda po Royal Rumble Liv Morgan została zapytana, czy w najbliższej przyszłości ona również będzie częścią reality show.

29-letnia gwiazda WWE w tajemnicy przyznała, że ​​może być częścią Love & WWE: Bianca Belair i Montez Ford i poradziła fanom, aby obejrzeli cały sezon.

Komentarze Morgan wydawały się wyraźnym spoilerem na temat jej wyglądu, co możesz zobaczyć poniżej:

„Mogę być częścią tego! NIE! Nie [uśmiecha się i odpowiada na pytanie, czy zdradza spoiler]. Na Twoim miejscu oglądałbym cały sezon! [Śmieje się].” [Od 01:42 do 01:58]

Liv Morgan może być „zmęczona” po powrocie do Royal Rumble, ale jest podekscytowana występami swoich kolegów z WWE

Jak wspomniano, Liv Morgan przez jakiś czas znajdowała się na uboczu, zanim pojawiła się jako 30. supergwiazda w otwierającym Royal Rumble .

Jak większość talentów, które wracają po przerwie spowodowanej kontuzją, Morgan przyznała, że ​​była wyczerpana po Royal Rumble.

Była mistrzyni kobiet SmackDown miała jednak cały czas na świecie dla Bianki Belair i Monteza Forda , którzy świętują premierę swojego reality show.

Morgan rozmawiała z mediami podczas czerwonego dywanu przed premierą i nie mogła ukryć podekscytowania, gdy zobaczyła Belaira i Forda w innym świetle.

„Jestem zmęczony! Nie mogę kłamać! O mój Boże, miałem sporo wolnego, więc wczoraj wieczorem dostałem kopa w tyłek! Ale jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem” – powiedział Morgan. „Nie przegapiłbym wielkiego dnia Bianki i Kena dla świata. Wszyscy jesteśmy tu dzisiaj dla nich, aby ich wspierać. Jestem bardzo podekscytowany, że będą mieli swój występ, podczas którego reszta świata, reszta wszechświata WWE będzie mogła rzucić okiem na ich życie osobiste, ponieważ są niesamowitymi i autentycznymi ludźmi, więc jestem bardzo szczęśliwy nich.”[Od 00:36 do 00:58]

Powrót Liv Morgan na WrestleManię 40 jest dokładnie tym, czego WWE potrzebowało i mimo że nie udało jej się wystąpić w Royal Rumble, firma mogła mieć wobec supergwiazdy wielkie plany.

Obejrzyj także:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *