„Podobnie jak WTA ustąpiła Chinom za pomocą Peng Shuai, tak teraz biorą krwawe pieniądze” – finały WTA podobno rozgrywane w Arabii Saudyjskiej do 2026 r. denerwują fanów
Doniesienia, że Arabia Saudyjska będzie gospodarzem finałów WTA do 2026 roku, rozgniewały kilku fanów tenisa na całym świecie.
Niedawno w lutym ATP podpisała umowę o partnerstwie strategicznym z Funduszem Inwestycji Publicznych (PIF) Arabii Saudyjskiej. W ramach umowy PIF stanie się oficjalnym partnerem nazewniczym rankingów mężczyzn i uzyska prawa partnerskie dla sześciu turniejów dla mężczyzn: ATP Finals, Next Gen ATP Finals, China Open, Madrid Open, BNP Paribas Open i Miami Open.
Według najnowszych doniesień Saudyjczycy są teraz gotowi podpisać umowę z WTA, która zapewni im prawa do organizacji kończącego rok turnieju na kolejne trzy lata, z opcją dalszego przedłużenia.
Fani w mediach społecznościowych wyrazili obawy dotyczące rosnącego wpływu finansowego Arabii Saudyjskiej na sport. Jeden z fanów poruszył kwestię przywrócenia partnerstwa WTA z Chinami pomimo nierozwiązanej sprawy Peng Shuai o napaść na tle seksualnym wobec byłego wicepremiera Rady Państwa w Chinach.
Stowarzyszenie zawiesiło wydarzenia w Chinach po początkowym zniknięciu Shuai, by je wznowić 16 miesięcy później , w kwietniu 2023 r., powołując się na to, że dalsze bojkot nie ma sensu. Fan dalej oskarżył WTA o przyjmowanie „krwawych pieniędzy” od Saudyjczyków.
„Donoszą, że finały WTA będą odbywać się w stolicy Arabii Saudyjskiej, Riyadzie, do 2026 roku. To bardzo smutna i przygnębiająca wiadomość. Podobnie jak WTA uległa Chinom za pomocą Peng Shuai, tak teraz pobierają krew od Saudyjczyków” – napisał fan na X (dawniej Twitterze).
Inny użytkownik wyraził opinię, że WTA nie powinna już wypowiadać się na temat równości, jeśli transakcja dojdzie do skutku, jak napisali:
„Jeśli to prawda, nie chcę słyszeć od WTA żadnych informacji na temat „równości”, ponieważ chętnie przenoszą największe wydarzenie w swoim kalendarzu do miejsca, gdzie kobiety są traktowane jak obywatelki drugiej kategorii. Czyny mówią głośniej niż słowa.”
Oto kilka innych reakcji fanów tenisa:
„Całkowicie się z tym nie zgadzam” – John McEnroe o potencjalnym przeprowadzce WTA Finals do Arabii Saudyjskiej
Na początku tego roku John McEnroe sprzeciwiał się potencjalnemu przeniesieniu finałów WTA do Arabii Saudyjskiej. Siedmiokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema wyraziła niedowierzanie w stosunku do zawodniczek biorących udział w kończącym rok turnieju na Bliskim Wschodzie i powiedziała w styczniu:
„Osobiście całkowicie się z tym nie zgadzam, podobnie jak z golfem i tenisem. Panie będą tam grać w finałach WTA? Czy ty żartujesz? Ponieważ tak dobrze traktują kobiety? Ta część jest dla mnie śmieszna” – twierdzi ESPN.
McEnroe podkreślił jednak wpływ pieniędzy w takim przypadku, przyznając, że mogą one zmienić decyzję.
„To by mnie nie zszokowało. Ujmijmy to w ten sposób: pieniądze mówią. – O nie, nie zrobiłbym tego. Ile mi zaproponowano? Po namyśle może tak zrobię” – stwierdził.
Finały WTA 2023 odbyły się w Cancun w Meksyku. Turniej kończący rok był również przedmiotem kontrowersji ostatnim razem. WTA spotkało się z ostrą krytyką ze strony graczy, którzy narzekali na widoczny brak przygotowania przed turniejem.
Dodaj komentarz